"Radomski adwokat Grzegorz K. oraz promotor bokserski Jerzy M. zatrzymani przez CBA. Śledztwo dotyczy płatnej protekcji" - brzmi komunikat wydany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Obaj oskarżeni mieli powoływać się na wpływy. Teraz - decyzją sądu - najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.
ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walce
Tam usłyszeli zarzuty powoływania się na wpływy oraz usiłowania dokonania oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości.
"Jak ustalono, zatrzymani usiłowali wyłudzić od osoby zgłaszającej środki pieniężne w wysokości ponad 500 tys. zł, w zamian za korzystne dla ustalonej osoby rozstrzygnięcia w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym" - podano w oficjalnym komunikacie prasowym.
Dodano również, że funkcjonariusze przeszukali szereg miejsc "powiązanych z ujawnieniem głównego oraz pobocznych wątków prowadzonego postępowania".
Zobacz także:
"Diablo" opowiedział o więzieniu. Bez tego byłaby tragedia
Mayweather wróci na zawodowy ring? Wielkie pieniądze na stole