Promotor bokserski i adwokat w rękach CBA. W tle potężna łapówka

Trzy miesiące więzienia dla bokserskiego promotora i radomskiego adwokata - to efekt działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Obaj są podejrzani o próbę wyłudzenia pół miliona złotych!

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Funkcjonariusze CBA Materiały prasowe / Twitter/CBA / Na zdjęciu: Funkcjonariusze CBA
"Radomski adwokat Grzegorz K. oraz promotor bokserski Jerzy M. zatrzymani przez CBA. Śledztwo dotyczy płatnej protekcji" - brzmi komunikat wydany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Obaj oskarżeni mieli powoływać się na wpływy. Teraz - decyzją sądu - najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walce
Tam usłyszeli zarzuty powoływania się na wpływy oraz usiłowania dokonania oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości.

"Jak ustalono, zatrzymani usiłowali wyłudzić od osoby zgłaszającej środki pieniężne w wysokości ponad 500 tys. zł, w zamian za korzystne dla ustalonej osoby rozstrzygnięcia w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym" - podano w oficjalnym komunikacie prasowym.

Dodano również, że funkcjonariusze przeszukali szereg miejsc "powiązanych z ujawnieniem głównego oraz pobocznych wątków prowadzonego postępowania".

Zobacz także:
"Diablo" opowiedział o więzieniu. Bez tego byłaby tragedia
Mayweather wróci na zawodowy ring? Wielkie pieniądze na stole

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×