„Przed nami dziewiąta edycja naszej gali. To naprawdę niesamowite, że przebyliśmy tak długą i często krętą drogę. Powiem krótko — było warto! Z gali na galę staramy się coś poprawiać, ulepszać i zapewniać zawodnikom i kibicom jeszcze więcej atrakcji. Tym razem również szykujemy coś, czego jeszcze nie było, ale wolałbym nie zdradzać szczegółów. Wciąż nie zapominamy, po co tu jesteśmy i po co to robimy. Wsparcie finansowe naszych podopiecznych to główny powód. Po ośmiu galach osiągnęliśmy solidny wynik, który pomógł w procesie leczenia i zasilił wiele klinik onkologicznych w niezbędny sprzęt specjalistyczny. Mamy nadzieję, że i tym razem uda nam się pobić finansowy rekord, który przełoży się na realne wsparcie tych, którzy tego najbardziej potrzebują.” - mówi prezes fundacji Cancer Fighters i pomysłodawca charytatywnej gali Boxing Challenge, Marek Kopyść.
Tej nocy wszyscy walczą w jednym celu, a jest nim zbiórka funduszy dla prawdziwych wojowników, jakimi niewątpliwie są podopieczni fundacji Cancer Fighters. Już ponad milion złotych! Właśnie tyle udało się zebrać do tej pory dzięki charytatywnej inicjatywie Boxing Challenge. Zebrane środki zasiliły oddziały onkologiczne w niezbędny sprzęt, wsparły zbiórki pacjentów, a także pomogły sfinansować małe marzenia dzieci. Ile tym razem uda się zebrać? Tego dowiemy się już 11 marca we wrocławskim hotelu Terminal.
Fundacja Cancer Fighters niesiemy pomoc od 2015 roku. Ich celem jest motywacja do walki z chorobą nowotworową i udowodnienie, że diagnoza to nie wyrok, a impuls do pokazania swojej wewnętrznej siły! Fundacja opiera się na osobach, które miały styczność lub same przechodziły przez chorobę nowotworową, więc doskonale znają potrzeby walczących z rakiem.
Jeśli chcecie wziąć udział w kolejnych odsłonach charytatywnej gali lub zakupić bilet na wydarzenie, odsyłamy Was strony, która jest w pełni poświęcona charytatywnej gali Boxing Challenge.
www.boxingchallenge.pl