[tag=30833]
Tyson Fury[/tag] w grudniu ubiegłego roku obronił mistrzowski pas WBC w wadze ciężkiej, pokonując przed czasem Derecka Chisorę. Teraz wszyscy wyczekiwali ogłoszenia walki z Ołeksandrem Usykiem. Wygląda na to, że nic z tego nie będzie, bo "Gypsy King" postawił zaporowe warunki, które dla Ukraińca były nie do zaakceptowania.
Kilka dni później Fury przekazał inną wiadomość, która wywołała duże poruszenie. 34-latek pochwalił się, że niebawem zostanie ojcem. To będzie jego siódme dziecko, które urodzi żona Paris.
"Nie wszystko jest stracone! Mogę spędzić wieczór z moją piękną ciężarną żoną. Bóg jest wspaniały. Siódme nadchodzi. Fantastyczna wiadomość" - pisze brytyjski pięściarz.
Tyson i Paris Fury poznali się, gdy ona miała 15, a on 17 lat. Pobrali się w 2008 roku. Obecnie wychowują sześcioro dzieci - trzech synów i trzy córki. Co ciekawe, wszyscy synowie dostali imię Prince.
W ich życiu nie brakowało dramatów. Żona pięściarza dwukrotnie poroniła. Chwile grozy były także przy ostatnim porodzie. Córka trafiła na oddział intensywnej terapii i potrzebowała pomocy respiratora. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Fury ostro do Usyka. "Ty mały tchórzu!" >>
Były mistrz UFC kontra Tyson Fury? "Jesteśmy chętni" >>
ZOBACZ WIDEO: Szef KSW poirytowany. Stanowcze słowa ws. zamieszania wokół PGE Narodowego