Awantura w polskim sporcie. "To po prostu złośliwy typ"

Getty Images / Joe Portlock/WP SportoweFakty/Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl  / Na zdjęciu: Mateusz Masternak i Krzysztof Włodarczyk
Getty Images / Joe Portlock/WP SportoweFakty/Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl / Na zdjęciu: Mateusz Masternak i Krzysztof Włodarczyk

Krzysztof Włodarczyk ostatnio mocno podpadł Mateuszowi Masternakowi. Mamy właśnie kolejną odsłonę tego konfliktu. Znowu głos zabrał "Master", który uderzył w kolegę po fachu na łamach "Super Expressu".

W tym artykule dowiesz się o:

Mamy kolejny konflikt w polskim boksie. Od pewnego czasu w mediach obserwujemy bitwę na słowa pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem i Mateuszem Masternakiem. Zaczął pierwszy z nich, który zakpił z rodaka po walce z Chrisem Billamem-Smithem.

"Master" był na dobrej drodze, aby zdobyć pas mistrza świata. Musiał jednak poddać walkę z powodu kontuzji żeber. - Zabolał brzuch i może brakuje silnej woli? Trzeba się zapytać podświadomości Mateusza Masternaka, co się stało i dlaczego nie wytrzymał tego, a wygrywał walkę - komentował złośliwie Włodarczyk w portalu ringpolska.pl.

Masternak już raz odpowiedział "Diablo". Teraz zrobił to ponownie. Tym razem podczas wywiadu w "Super Expressie". Widać, że słowa kolegi po fachu zdenerwowały niedawnego pretendenta do mistrzowskiego pasa.

ZOBACZ WIDEO: Wrzosek vs. Szpilka? Kibice tego chcą. Co na to KSW? "To jedna z opcji"

- Kiedyś myślałem, że Krzysiu jest osobą w głębi duszy dobrą i uczciwą, ale pomyliłem się. Ma pretensje do mnie, ma pretensje do Mameda Chalidowa, ma pretensje do Artura Szpilki, ma pretensje do Tomka Adamka. Wszyscy są źli, a jedyny rozsądny człowiek to on - a to ktoś podkłada mu świnię, a to ktoś mu walkę podbiera, a to ktoś poddaje walki, a to jeszcze inne rzeczy. Więc jest to po prostu złośliwy typ i takie coś mi się nie podoba, bo jak to Rysiek Riedel nam pięknie śpiewał - "Zawsze warto być człowiekiem" - powiedział "Master".

Masternak jeszcze nie może wrócić do ringu z powodu kontuzji. Od razu nasuwa się myśl, że jego kolejnym rywalem mógłby być Włodarczyk. 36-latek jednak nie wierzy, że dojdzie do takiej walki.

- To byłby bardzo dobry rywal, no ale przecież wszyscy wiedzą, że Krzysiek nigdy nie wyjdzie ze mną do ringu. Jak byłem mistrzem Europy i wyzywałem go, no to nazywał mnie chłopcem. Teraz już chłopcem nie jestem, więc teraz mówi, że nie mam charakteru, ale mimo wszystko dalej nie chce ze mną walczyć - przyznał.

Ciężki nokaut! Walka Włodarczyka zakończona w 1. rundzie >>
Mocne słowa Włodarczyka. "Jestem sportowcem, a nie klaunem" >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty