Tomasz Adamek w ringu bokserskim stoczył szereg wspaniałych walk i zyskał sympatię milionów Polaków. Gdy wydawało się, że "Góral" na dobre pożegnał się ze sportem, po pięciu latach byliśmy świadkami wielkiego powrotu. 47-latek zmierzył się z Mamedem Chalidowem w ramach XTB KSW Epic. Walka w formule bokserskiej zakończyła się przed czasem ze względu na kontuzję Chalidowa.
Teraz Adamka czeka kolejny pojedynek. Już 21 maja pięściarz z Gilowic zawalczy na gali FAME 21: Pretendent. Jego rywalem będzie popularny streamer Patryk "Bandura" Bandurski. Obaj zmierzą się w boksie.
Adamek szykuje się do walki w Fame MMA w Świeradowie-Zdroju na Dolnym Śląsku. "Forma rośnie" - napisała legenda polskiego boksu pod zdjęciem opublikowanym w piątek. Możemy na nim zobaczyć boksera bez koszulki i trzeba przyznać, że sylwetka robi wrażenie.
ZOBACZ WIDEO: Minorowe nastroje w Barcelonie. Jaka pozycja Xaviego? Raport przed El Clasico!
Pod najnowszą fotografią Adamka pojawiło się wiele komentarzy. "Mistrz!" - można przeczytać w jednym z nich. W kolejnych nie zabrakło gratulacji z powodu niezwykle udanej sylwetki.
Warto dodać, że Adamek i Bandura mają otrzymać za walkę w FAME MMA 3 mln zł do podziału. Na konto każdego z nich wpłynie po 1,5 mln zł. Taką informację podał w mediach społecznościowych inny zawodnik tej federacji, Natan Marcoń. To najlepszy dowód na to, że pojedynek w ramach freak-fightów pozwalają na spory zarobek.
Gdy Adamek i Chalidow mierzyli się w ramach XTB KSW Epic, w grę wchodziły jeszcze większe pieniądze. - Mogę zdradzić, że w sumie Tomek i Mamed zarobią ponad 4 mln zł - mówił Martin Lewandowski w "Super Expressie".
W innych pojedynkach gali FAME 21: Pretendent ujrzymy m.in. Ewę Piątkowską, Piotra Szeligę, Pawła Tyburskiego, Alana Kwiecińskiego i Kasjusza Życińskiego.
Czytaj także:
- Andrzej Gołota nie zapomniał. Żona wszystko uwieczniła
- Masternak mówił ze łzami w oczach. "Robię się coraz bardziej miękki"