Pod koniec kwietnia 2024 roku podczas gali pięściarskiej organizowanej przez Team Combat League doszło do tragicznej sytuacji. Kongijski pięściarz Ardi Ndembo został brutalnie znokautowany przez Nestora Santanę. Mimo że błyskawicznie trafił do szpitala, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, po kilku dniach zmarł.
Teraz (21.06.), podczas zawodów organizowanych przez tę federację, znów doszło do przerażających scen. W drugiej minucie walki Tramaine Williams upadł na deski. Kompletnie bez ciosu. Jego rywal - Ryan Allen - z niepokojem patrzył na to, co się dzieje. Williams miał drgawki, jakby nastąpił atak padaczki. Albo inny problem neurologiczny. Wyglądało to wszystko katastrofalnie.
Walka została oczywiście natychmiast przerwana, a pięściarz przewieziony do szpitala. Kibice nasłuchiwali z niepokojem informacji od służb medycznych.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Szczęsny może mówić o szczęściu? "Dałbym czerwoną kartkę"
Te - na całe szczęście - okazały się pozytywne. "Tramaine Williams został wypisany ze szpitala i czuje się znacznie lepiej. Dziękujemy wszystkim kibicom za wasze wsparcie" - można przeczytać w social mediach prowadzonych przez Team Combat League.
TCL to amerykańskie rozgrywki na wzór ligi. Bierze w nich udział osiem zespołów. Każdy mecz między drużynami składa się z dwóch części - po 12 rund (trzyminutowych) każda. I właśnie podczas takiego spotkania (NYC Attitude vs Las Vegas Hustle) doszło do problemów Williamsa.
Zobacz upadek Williamsa na deski.
Czytaj także: Pudzianowski jedzie na mecz w koszulce kadry. Napis na plecach to hit >>
Czytaj także: Ta decyzja prokuratury złamała mu karierę. Dlatego Materla żąda teraz 8 mln odszkodowania >>