Szykuje się do wielkiego rewanżu. Zdradził, do czego namawia go ojciec

Getty Images / James Fearn / CHRIS EUBANK JR
Getty Images / James Fearn / CHRIS EUBANK JR

Wielki rewanż coraz bliżej. I to może być ostatnia walka w karierze świetnie znanego Chrisa Eubanka Juniora. Teraz mówi o tym, co doradza mu ojciec.

W tym artykule dowiesz się o:

Czy to już pora zawiesić rękawice na kołku? Chris Eubank Junior (35-3-0) przyznał w programie Good Morning Britain, że jego ojciec, legendarny pięściarz Chris Eubank, namawia go do zakończenia kariery po nadchodzącym, "niebezpiecznym" rewanżu z Conorem Bennem (23-1-0) – poinformował The Sun. Ta walka odbędzie się 15 listopada, kilka miesięcy po ich emocjonującym starciu w kwietniu.

Wiosenny pojedynek zakończył się zwycięstwem Eubanka na punkty po dwunastu rundach. Było to symboliczne zwycięstwo w rodzinnym konflikcie, który rozpoczął się 35 lat temu, gdy w ringu mierzyli się ich ojcowie - Eubank Senior i Nigel Benn.

Przed tamtym starciem ojciec i syn pogodzili się po czterech latach bez kontaktu, wspólnie wychodząc do ringu ku radości kibiców.

ZOBACZ WIDEO: Kołecki jasno o polskiej piłce. "Trudno mi znaleźć klub, któremu mógłbym kibicować"

Teraz jednak starszy z Eubanków chce, by jego syn zakończył karierę. - Mój ojciec chce, żebym przeszedł na emeryturę. Nie chce, żebym dalej walczył, bo wie, jak niebezpieczny jest ten sport i jakie niesie ryzyko - ujawnił pięściarz. - Ale będzie przy mnie, wspierając mnie tego wieczoru. Nasze relacje bardzo się poprawiły przez ostatnie lata - dodawał.

Eubank Jr dodał, że ich więź po latach powoli się odbudowuje. - Przez cztery lata praktycznie nie mieliśmy kontaktu, ale tamtej nocy spotkaliśmy się jako ojciec i syn. To był wyjątkowy moment. Od tamtej pory powoli odbudowujemy naszą relację. Nie jest idealnie, ale idziemy w dobrym kierunku - zaznaczał pięściarz.

Rewanż Eubanka z Bennem zapowiada się jako jedno z najbardziej emocjonujących wydarzeń listopada w świecie boksu. Dla Brytyjczyka może to być nie tylko walka o sportowe zwycięstwo, ale też symboliczne zamknięcie wieloletniej rodzinnej rywalizacji.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści