Eddie Chambers: Cunningham jest lepszy od Adamka

Pół roku temu Eddie Chambers przegrał z Tomaszem Adamkiem, mimo to uważa, że w starciu ze Stevem Cunninghamem Polak stoi na straconej pozycji.

Walka, do której dojdzie 22 grudnia będzie rewanżem ze pierwszą konfrontację "Górala" z "USS". Cztery lata temu obaj pięściarze stanęli naprzeciw siebie w wadze cruiser, a stawką był pas mistrza świata IBF. Reprezentant naszego kraju wygrał na punkty, trzy razy rzucając oponenta na deski.

Mimo to Eddie Chambers (36-3, 18 KO) nie typuje zwycięstwa Tomasza Adamka (47-2, 29 KO) w najbliższej potyczce. - Nie będą walczyć w Newark, więc stawiam na Cunnighama. Jest lepiej wyszkolonym bokserem. Musi tylko wykorzystać swoje atuty. Wtedy wygra - oznajmił na Twitterze.

Sam Chambers po ostatniej porażce z "Góralem" przeniósł się do wagi junior ciężkiej. Pewności siebie mu nie brakuje. - Czuję, że pokonałbym tych wszystkich cruiserów jedną ręką. Drugą mógłbym mieć związaną - stwierdził.

Komentarze (4)
avatar
Chrisrks
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Doświadczenie Tomka w ciężkiej pozwala mu stawiać się w roli faworyta w tej walce.Steve ma swoje atuty,ale myślę że 3-4 runda i będzie pozamiatane... 
avatar
kokojamboo
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kolejny krzykacz he he w obecnych czasach sami krzykacze a brakuje boxerów wysokiej klasy. 
avatar
SnajperF1
1.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz