Już o godzinie 18:00 rozpoczną się pojedynki Krzysztofa Włodarczyka (49-2-1, 35 KO) i Pawła Kołodzieja (33-0, 18 KO) które mogą okazać się dla nich bardzo trudnymi wyzwaniami. Stawką obydwu starć będą tytuły mistrzowskie. "Harnaś" spróbuje odebrać Denisowi Lebiediewowi (25-2, 19 KO) pas WBA, natomiast "Diablo" stanie do kolejnej obrony swojego tytułu WBC mając na przeciw siebie Grigorija Drozda (38-1, 27 KO).
O wytypowanie walk Polaków poprosiliśmy Przemysława Saletę, który bardzo szczegółowo rozłożył pojedynki na części pierwsze.
[ad=rectangle]
- Powiem szczerze. Obawiam się na pewno w tych dwóch pojedynkach bardziej o Kołodzieja. Lebiediew jest doskonałym zawodnikiem, choć długo nie walczył, a ostatnia walka kosztowała go dużo zdrowia, więc też nie można być pewnym, jakiego Lebiediewa zobaczymy. Prawda jest taka, że Kołodziej ze swoimi warunkami fizycznymi powinien dominować w kategorii lekko-ciężkiej, jednak niestety on za miękko boksuje. Gdyby lewy-prosty był sztywny i gdyby stanął na nogach i zadawał mocniejsze ciosy, to byłby dużo bardziej niebezpieczny. Bardzo możliwe, że Polak będzie przechodził przez ciosy Lebiediewa do półdystansu i tam go demolował - powiedział o walce Kołodzieja z Lebiediewem dla SportoweFakty.pl Przemysław Saleta.
W typowaniu najważniejszej walki sobotniego wieczoru Przemysław Saleta był nieco pozytywniej nastawiony.
- Drozd z kolei jest zawodnikiem, który moim zdaniem jest stworzony dla Włodarczyka, miałem takie wrażenie oglądając walkę Rosjanina z Masternakiem. Zadaje ciosy seriami, odsłaniając się przy zadawaniu ich. Mateusz akurat nie wykorzystał okazji. "Diablo" ma jednak dużo lepszą podwójną gardę i dużo mocniejsze uderzenia. Jeśli trafi, to powinien wygrać przed czasem. "Diablo" co prawda też nie walczy za często, więc miejmy nadzieję, że będzie w dobrej formie. Tutaj dużo też zależy od taktyki Drozda, bo jeśli Drozd zmusi "Diablo" żeby ten za nim szedł, to niestety praca nóg nie jest najmocniejszą stroną Polaka i ta walka może być wtedy wyrównana. Biorąc pod uwagę to, że walki odbywają się w Moskwie, na terenie Drozda... Miejmy nadzieję, że sędziowie będą obiektywni (śmiech) - wypowiedział się na temat pojedynku Włodarczyka z Drozdem były mistrz Polski, Europy i interkontynentalny w boksie.
Transmisja z gali bokserskiej z udziałem Krzysztofa Włodarczyka i Pawła Kołodzieja rozpocznie się o godzinie 18:00 w telewizji Polsat Sport. Wydarzenie to będzie miało miejsce w Pałacu Sportyu Dynamo.