Szeremeta (12-0, 1 KO) podczas imprezy "Power Punch" podejmie o wiele bardziej doświadczonego na zawodowstwie Karpeca (21-0, 6 KO), który kilka lat temu był wysoko notowany w rankingu federacji WBA. Ukrainiec trenuje pod czujnym okiem Wiaczesława Senczenki, który święcił znaczące triumfy na zawodowstwie.
Senczenko w latach 2009-2012 dzierżył pas czempiona World Boxing Association w kategorii półśredniej. Tytuł stracił na rzecz Paula Malignaggiego, ale to nie był koniec jego sukcesów. W listopadzie 2012 roku rywalizował w Manchesterze z legendarnym Rickym Hattonem, ulubieńcem brytyjskiej publiczności. Skazywany na porażkę zaskoczył wielu obserwatorów i znokautował "Hitmana" w dziewiątej rundzie, bezpowrotnie odsyłając byłego przeciwnika Manny'ego Pacquiao i Floyda Mayweathera Juniora na emeryturę.
38-latek od niedawna skupił się na pracy szkoleniowej, choć jeszcze w lipcu ubiegłego roku gościł między linami. Pod jego skrzydła trafił właśnie Karpec, który ma nadzieję podtrzymać znakomity bilans i zrobić kolejny krok naprzód w drodze do mistrzowskiej batalii. Najbliższy oponent Szeremety zna już specyfikę polskich gal, bowiem w ubiegłym roku dwukrotnie startował w Polsce, pokonując na punkty Mariusza Biskupskiego i Łukasza Janika. Kaliber najbliższego wyzwania jest jednak znacznie większy.
Wydaje się, że potyczka Szeremety z Karpecem pozbawiona jest faworyta i może być najbardziej zaciętą rywalizacją na gali w Legionowie. W głównym wydarzeniu wieczoru zobaczymy Krzysztofa Zimnocha i Mike'a Mollo.
Bilety na wydarzenie kupisz klikając w ten link >>>
Zobacz video: Power Punch. Zimnoch vs Mollo
na Instagramie 
na Facebooku 
