[tag=32699]
Ołeksandr Usyk[/tag] podczas sobotniej gali Polsat Boxing Night pewnie wypunktował Krzysztofa Głowackiego i sięgnął po pas czempiona kategorii junior ciężkiej. Dariusz Michalczewski docenia sportową klasę i wielkość mistrza olimpijskiego sprzed czterech lat.
- Smutni jesteśmy, ale pierwszy raz od długiego czasu zobaczyłem "Pana Boksera", jakim bez wątpienia jest Usyk. W pewnych momentach przypominał mi trochę słabszą wersję Alego. Po prostu wytańczył naszego mistrza, był niesamowity - przyznał "Tiger".
Michalczewski uważa, że nie należy mieć szczególnych zastrzeżeń do postawy "Główki".
- Nie można było zrobić chyba już nic więcej, tego nie dało się wygrać. Krzysiek pokazał jaja i charakter w walce z Huckiem, natomiast w tym wypadku był bez szans. Szkoda trochę, ale na pewno Głowacki nie może mieć do siebie żadnych pretensji. Nikogo nie zawiódł - dodał.
ZOBACZ WIDEO Cieślak po kolejnym nokaucie: Każda walka jak wojna mojego życia