23 września Fury po raz drugi wycofał się z rewanżowej walki z Władimirem Kliczką, która miała się odbyć 29 października w Manchesterze. Dzień wcześniej poddał się badaniu, które wykazało w jego organizmie obecność kokainy.
Dan Rafael informuje, że mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA, IBO i WBO był przez VADA (Voluntary Anti-Doping Organization) badany dwukrotnie - 21 i 22 września. Obie pobrane próbki dały taki sam, pozytywny wynik.
Przewodnicząca VADA, doktor Margaret Goodman, wysłała Fury'emu i jego współpracownikom list, w którym potwierdziła pozytywny wynik testu i wykrycie w moczu pięściarza benzoiloekgoniny, jednego z głównych składników kokainy.
Wyniki te nie dziwią po wywiadzie, jakiego Brytyjczyk udzielił w tym tygodniu magazynowi "Rolling Stone". Fury wyznał w nim, że cierpi na depresję, upija się do nieprzytomności i zażywa duże ilości kokainy.
Jest bardzo prawdopodobne, że pochodzący z Manchesteru pięściarz straci mistrzowskie pasy i zostanie pozbawiony licencji przez brytyjską federację.
ZOBACZ WIDEO: KSW: Materla zwycięża i chce szybkiego powrotu