O powrocie na ring Artura Szpilki spekuluje się od kilku miesięcy. Wiemy już, że "Szpila" między linami pojawi się na początku 2017 roku. Będzie to pierwszy występ 27-latka od czasu porażki z Deontayem Wilderem w walce o pas czempiona World Boxing Council w wadze ciężkiej.
Polak mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza bić się ze słabymi oponentami, dlatego powinniśmy liczyć na ciekawe zestawienie. Tym bardziej, że sam pięściarz podkreśla, iż fani nie będą zawiedzeni, a nazwisko przeciwnika powinniśmy poznać niebawem.
- Jak kontrakty będą podpisane, będziecie zadowoleni - podkreślił zawodnik.
Przypomnijmy, że Szpilka jest współpromowany przez Amerykanina Ala Haymona, współtwórcę projektu Premier Boxing Champions oraz Andrzeja Wasilewskiego z grupy Sferis Knockout Promotions.
ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk ostro o Kowalkiewicz. Jest odpowiedź