Hassan N'Dam N'Jikam powrócił na mistrzowski tron po ponad czterech latach przerwy. Podczas gali w Reunion Francuz spotkał się z niepokonanym wcześniej Alfonso Blanco z Wenezueli. Walka miała szokujący przebieg.
N'Jikam na pierwszy atak zdecydował się po kilkunastu sekundach i od razu uruchomił silną prawą rękę. Trafił sierpowym i było po wszystkim. Blanco padł nieprzytomny, uderzając twarzą o matę ringu. Fatalnie zareagował na przyjęty cios, na szczęście błyskawicznie Latynosowi pomogli lekarze. Po kilku minutach wszystko było w porządku.
Francuz sięgnął po pas tymczasowego (Interim) mistrza świata WBA w wadze średniej. W sierpniu 32-latek startował na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, ale w pierwszej walce przegrał z gospodarzem Michelem Borgesem. Na zawodowstwie zastopował w tym roku dwóch Polaków - Roberta Świerzbińskiego i Tomasza Gargulę.
ZOBACZ WIDEO Bóg, futbol, Borussia. Polak, który zatrzymał papież