Noc wagi ciężkiej na stadionie w Radomiu. Powrót Cieślaka i walka Zimnocha

PAP / Na zdjęciu: Michał Cieślak
PAP / Na zdjęciu: Michał Cieślak

9 września na stadionie MOSIR'u w Radomiu kolejny pojedynek stoczy Krzysztof Zimnoch. Ponadto, kibice zobaczą wracającego na ring Michała Cieślaka, który zadebiutuje w królewskiej dywizji wagowej.

Krzysztof Zimnoch 22 kwietnia w Legionowie znokautował w drugiej rundzie Michaela Granta. 9 września na mogącym pomieścić 9 tysięcy widzów kameralnym Stadionie Miejskim w Radomiu stoczy walkę wieczoru.

- Szukamy rywala, nazwiska są naprawdę ciekawe na liście. Oponent prawdopodobnie będzie spoza Europy i zainteresuje kibiców boksu - komentuje w rozmowie z nami promotor Tomasz Babiloński.

Co ciekawe, Zimnoch jest w orbicie zainteresowań obozu Rosjanina Aleksandra Powietkina. Nawet jeśli dojdzie do planowanego na lipiec starcia z "Rycerzem", to 33-letni Zimnoch i tak wystąpi na wrześniowej imprezie.

- Zimnoch cały czas jest w gazie, jak przyjdzie ciekawa oferta finansowa od Powietkina, to nie mówimy nie. Gala w Rosji jest w lipcu, nasza impreza we wrześniu. Jeżeli obóz Powietkina przedstawi dobrą ofertę, to działamy. Jeśli propozycja będzie byle jaka, to koncentrujemy się tylko na Radomiu. Niezależnie od ewentualnego wyniku rywalizacji z Powietkinem, Zimnoch boksuje 9 września - dodał sternik grupy Babilon Promotion.

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka i Artur Boruc w MMA? Łukasz "Juras" Jurkowski zabrał głos

Ważną informacją jest także powrót na ring Michała Cieślaka, o czym napisał portal bokser.org. Radomianin w grudniu został przyłapany na stosowaniu nielegalnych substancji w wygranym starciu z Nikodem Jeżewski. W organizmie jego przeciwnika również wykryto zakazane środki. 28-latek nie został zawieszony i po dziewięciu miesiącach może powrócić między liny. Już w limicie królewskiej kategorii wagowej.

- Michał Cieślak przyznał się do nieświadomego stosowania zakazanych środków, nie został zawieszony. Informacje mówiące o tej karze były tylko plotkami. Sytuacja jest nietypowa, ale nie możemy czekać na karę. Nie możemy przez pięć lat wyczekiwać, bo zmarnujemy mu karierę, a czasu nie wrócimy. Będzie miał za sobą dziewięciomiesięczną przerwę. Skoro Mariusz Wach po walce z Władimirem Kliczką, gdzie został złapany na dopingu, był odwieszony, więc dlaczego Michał miałby nie wracać? - odpowiada Babiloński.

Po raz pierwszy grupa Babilon Promotion zorganizuje bokserski show na stadionie.

- To będzie noc wagi ciężkiej w Radomiu. Chcemy przygotować dobre widowisko, dlatego potrzebna jest nam królewska kategoria wagowa, bo ona wzbudza największe emocje. To będzie pierwsza gala organizowana na stadionie. Gdy jeździłem na gale braci Kliczków, marzyłem o organizacji imprezy w takim miejscu. Marzenia się pomału spełniają. Rywale Polaków? Nie w kij dmuchał! Chcemy widowiska - zakończył.

Komentarze (0)