Artur Szpilka sfrustrowany. Publiczna sprzeczka z Andrzejem Wasilewskim

Artur Szpilka nie walczy od ponad roku i jest już sfrustrowany swoją sytuacją. Pięściarz wdał się na Twitterze w sprzeczkę z Andrzejem Wasilewskim.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Artur Szpilka Newspix / Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Po raz ostatni 28-latek pojawił się w ringu 16 stycznia ubiegłego roku i został wówczas znokautowany przez Deontaya Wildera (38-0, 37 KO).

Jako kandydata do walki z Arturem Szpilką (20-2, 15 KO) wymieniano m.in. Dominica Breazeale'a (18-1, 16 KO). Z tych planów na razie nic jednak nie wychodzi i pięściarz z Wieliczki nie kryje frustracji.

Na Twitterze wywiązała się dyskusja, w której "Szpila" otwarcie wyraził pretensje do promotorów. Wywołało to reakcję Andrzeja Wasilewskiego.

Później do dyskusji włączył się Mateusz Borek, który uspokajał strony: "Panowie, przejdźcie na Prive. Proszę"
ZOBACZ WIDEO Polska Anthonym Joshuą siatkówki? Mateusz Bieniek jest za
Czy pretensje Artura Szpilki są słuszne?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×