Fatalne informacje dla Tysona Fury'ego. Promotor: To hańba!

Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Tyson Fury

Tyson Fury wciąż nie może się doczekać powrotu na ring. Brytyjczyk ma spore kłopoty, bo komisja antydopingowa przesunęła jego przesłuchanie aż na październik, a to torpeduje plany pięściarza.

W tym artykule dowiesz się o:

28-latek zażywał kokainę i z tego powodu ma teraz długą przerwę. Po raz ostatni boksował 28 listopada 2015 roku, pokonując Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO).

Tyson Fury (25-0, 18 KO) planował wrócić na ring latem tego roku, lecz najpewniej mu się to nie uda. Komisja antydopingowa przesłucha go bowiem dopiero w październiku, a do tego czasu nie ma mowy o jakiejkolwiek walce.

Promotor Brytyjczyka Frank Warren nie przebiera w słowach. - Hańba. To się ciągnie od 2015 roku. Albo sprawa jest, albo jej nie ma. Ktoś powinien interweniować - stwierdził.

Aktualnie Fury pracuje nad powrotem do optymalnej formy i zrzuca zbędne kilogramy. Jako jego potencjalnego rywala wymieniano niedawno Anthony'ego Joshuę (19-0, 19 KO).

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka i Artur Boruc w MMA? Łukasz
"Juras" Jurkowski zabrał głos

Komentarze (1)
PuIn
17.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hańba to ćpanie.. ma za swoje teraz niech czeka.. jak dla mnie to mogą go nawet zdyskwalifikować dożywotnio.