Bokser walczy o życie po ciężkim nokaucie

Getty Images /  Lachlan Cunningham
Getty Images / Lachlan Cunningham

Daniel Franco, amerykański bokser wagi piórkowej, został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej po ciężkim nokaucie w walce z Jose Haro. Pięściarz walczy o życie w szpitalu.

W tym artykule dowiesz się o:

W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu w Sloan (stan Iowa), Jose Haro znokautował w ósmej rundzie Daniela Franco.

25-letni amerykański bokser padł na deski i został odwieziony do szpitala. Tam przeszedł operację usunięcia dwóch krwiaków, które pojawiły się w jego mózgu.

Oto cios, po którym padł Franco:

Lekarze wprowadzili pięściarza w stan śpiączki farmakologicznej. Franco walczy o życie.

- Dwie najbliższe doby będą decydujące, jeśli chodzi o pełny powrót do zdrowia. Proszę o modlitwę - zaapelował Ray Chaparro, agent Daniela Franco.

ZOBACZ WIDEO: Polak chce dokonać niemożliwego na K2. "To bardzo trudne wyzwanie, ale uważam, że da się to zrobić"

Komentarze (7)
avatar
Czesio1
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nigdy nie zrozumiem jak lanie drugiego po mordzie można nazywać sportem. 
Terra Chiny
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sport to zdrowie :) 
avatar
Slawek Latala
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Sporty walki są dla prostakow... Jak i piłka nożna! 
avatar
Wściekły Byk
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sport to zdrowie.