![PAP/EPA / Lebiediew [P] w starciu z Jonesem [L]](https://v.wpimg.pl/MDU0NTQuYiU0Ujhnfg5vMHcKbD04V2FmIBJ0dn5Ef3RlSHhjZFo-InhRKjk4GyQ3IUIvNzsUYzMlUyo6fwUhayZEISYwEih2elYrNSUAPyExbyEmOBIkKjRcYWFpQX99YVQrZzMXenFhb3ZnZkV4cGAEYD4hEm85)
Mańkut z Czechowa wystartuje w wyborach do Rady Deputowanych w rodzinnym Czechowie. Nie jest to pierwszy rosyjski bokser, który wchodzi w świat polityki. W 2011 roku dawny czempion wszechwag Nikołaj Wałujew dostał się do Dumy Państowej Federacji Rosyjskiej z ramienia partii Jedna Rosja.
Ceniony Denis Lebiediew zawodową karierę rozpoczął w 2001 roku. Od 2011 roku dzierży trofeum World Boxing Associaction w wadze junior ciężkiej (90,7 kg). Ostatni pojedynek stoczył w lipcu tego roku, punktując Australijczyka Marka Flanagana. W maju 2013 roku stoczył w ringu okrutną wojnę z Guillermo Jonesem, a pojedynek słusznie określono mianem jednego z najbardziej krwawych w dziejach tej kategorii wagowej (na zdjęciu). Na rozkładzie ma także naszego Pawła Kołodzieja.
Lebiediew choć jest już na ostatniej prostej bogatej kariery, to na razie jeszcze emerytury sportowej nie planuje, ale swoje plany będzie koncentrował także na działaniach politycznych.
ZOBACZ WIDEO: Lekarz zaszokował Małgorzatę Glinkę. "Skończy pani na wózku inwalidzkim"
Czy Denis Lebiediew odnajdzie się w świecie polityki? 
Frankensztajna pisał wiersze to może przydać sie w uprawianiu polityki ale Denis
z taką zakazana obita gęba to nadaje sie tylko na klawisza