Michał Cieślak (14-0, 10 KO) wraca na ring po ponad 10 miesiącach przerwy. Radomianin został zawieszony za stosowanie środków dopingujących na dwanaście miesięcy w grudniu ubiegłego roku przez Polski Wydział Boksu Zawodowego. Kara została skrócona o dwa miesiące, dzięki czemu wystąpi w Wieliczce. W organizmie Polaka wykryto oxandrolon i mesterolon po walce z Nikodemem Jeżewskim (10 grudnia 2016). Pojedynek pierwotnie zakończył się zwycięstwem Cieślaka przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie, ale po badaniach starcie zostało uznano za nieodbyte (przyłapany na dopingu został także Jeżewski).
W Wieliczce Cieślaka sprawdzi 35-letni Ivica Bacurin (28-12-1, 17 KO). Pięściarz pochodzący z Zagrzebia zadebiutował wśród profesjonalistów w 2008 roku. Spotykał się z kilkoma wymagającymi rywalami, przegrywając z Jonathonem Banksem, Muratem Gassijewem, Francesco Pianetą, Dillianem Whyte'em czy Carlosem Takamem. Ostatni start zanotował w sierpniu tego roku, błyskawicznie nokautując Milosa Dovedana podczas gali w Chorwacji.
W Kopalni Soli w Wieliczce dojdzie do jeszcze kilku interesujących potyczek. Będący na fali wznoszącej Sierhiej Werwejko spotka się z Węgrem Laszlo Fekete, Dariusz Sęk podejmie Tanzańczyka Francisa Chekę, a po raz pierwszy na polskiej ziemi zaprezentuje się Marek Jędrzejewski. Ponadto Tomasz Babiloński zakontraktował jeden pojedynek w formule MMA z udziałem mistrza olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów Szymona Kołeckiego.
ZOBACZ WIDEO Irlandzki młot bez litości! Kolejna wygrana Gary'ego O'Sullivana