Niesamowite! Eksplozywny nokaut w 11 sekund w walce o mistrzostwo świata
Rekordowy występ w sobotę zaliczył pochodzący z Republiki Południowej Afryki Zolani Tete. 29-latek znokautował rywala w Belfaście w zaledwie... 11 sekund w mistrzowskiej walce! Do spektakularnego finiszu potrzebował jednego ciosu.
Dokładnie w szóstej sekundzie pojedynku Tete wyprowadził kapitalny prawy sierpowy z doskoku. Trafił Gonyę na punkt i ten błyskawicznie padł na deski ringu. Do rannego boksera doskoczył sędzia Phil Edwards, zaczął liczenie, ale błyskawicznie ogłosił nokaut, widząc reakcję na przyjęty cios. Egzekucja trwała oficjalnie 11 sekund.
Tete karierę zawodową rozpoczął w 2006 roku. Na Wyspach Brytyjskich zadebiutował w 2015 roku, stopując Paula Butlera. W ubiegłym roku zdobył trofeum federacji IBF, a teraz dołożył do swojej kolekcji następny skalp. Spektakularny nokaut z pewnością przysporzy mu nowych fanów i zapewnie kolejne ciekawe oferty startów.
Główną atrakcją wieczoru w Irlandii Północnej jest występ byłego czempiona, Carla Framptona. "Szakal" po blisko 10 miesiącach przerwy wraca do boksu na rywalizację z Meksykaninem Horacio Garcią.
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner: Polakom uda się trafić z formą na igrzyska w Pjongczang