Boks. Adam Kownacki: Porażka Gołoty była przełomem w moim życiu

Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Adam Kownacki

Przed Adamem Kownackim największe wyzwanie w dotychczasowej karierze. Ewentualne zwycięstwo w walce z Chrisem Arreolą może przybliżyć go do starcia o mistrzostwo świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeden z największych autorytetów bokserskich w USA, Dan Rafael z ESPN, przygotował duży materiał na temat Adama Kownackiego. Polski pięściarz wspomina w nim, że jako dziecko zbierał się z rodziną, aby oglądać walki Andrzeja Gołoty. - Pamiętam, kiedy oglądałem walki Gołoty i byłem podekscytowany. Zjednoczył polską społeczność, aby patrzyła, jak walczy - powiedział Adam Kownacki.

Przełomowym momentem w życiu Adama Kownackiego była porażka Andrzeja Gołoty z Michaelem Grantem. - Gołota zrezygnował (poddał się w 10. rundzie, mimo że prowadził na punkty - przyp. red.) i to było do bani. To było okropne, ale wiem, że był jak ja - Polak mieszkający w Stanach, starający się polepszyć swoje życie - dlatego jestem w stanie to zrozumieć. Jak wiele osób dorastałem tam, gdzie ludzie byli pracownikami fizycznymi. Chodzili na budowę, a moja mama była pomocą domową. Obserwowanie Andrzeja Gołoty uświadomiło mi, że mogę robić coś innego. Pokazał, że można zarabiać pieniądze w inny sposób niż praca fizyczna - skomentował.

Czytaj także: Kownacki - Arreola. Przemysław Saleta ostrzega. "Ostatnia polska szansa"

W wieku 15 lat Kownacki trafił na trening bokserski w Chicago, gdzie mieszkał Gołota, a następnie obaj się spotkali. Teraz ma nadzieję, że pójdzie w jego ślady i stanie do walki o tytuł mistrza świata.

ZOBACZ WIDEO: Szpilka - Chisora. Polak i Brytyjczyk spotkali się po walce. Wzajemny szacunek i zdjęcia

Kownacki wspomina również, że jest wielkim fanem Tomasza Adamka, z którym w dalszym etapie swojej kariery miał okazję sparować. - Poszedłem na każdą walkę Tomasza Adamka w Newark. Sparowałem z nim kilka razy, byłem także w jego obozie. Prawdopodobnie mam bliższe relacje z nim niż z Andrzejem Gołotą, ale to "Andrew" sprawił, że uzależniłem się od boksu - tłumaczy polski pięściarz w rozmowie z EsPN.

- Aby zostać mistrzem, musisz mieć serce do walki, charakter. Adam Kownacki to ma, nie można temu zaprzeczyć. Nie ma absolutnie dominującego mistrza, ale Kownacki ma wszelkie predyspozycje do tego, aby odnieść sukces. Świetnie będzie świętować zdobycie mistrzostwa, ale najpierw trzeba przejść walkę z Chrisem Arreolą - komplementuje swojego przyjaciela Tomasz Adamek.

Czytaj także: Tyson Fury zrobi sobie rozgrzewkę we wrześniu. Powalczy z Otto Wallinem

Do tej pory sześciu polskich bokserów przystąpiło do walki o mistrzostwo świata. W tym gronie znajdują się Andrzej Gołota, Tomasz Adamek, Artur Szpilka, Mariusz Wach, Albert Sosnowski i Andrzej Wawrzyk. Żadnemu z nich nie udało się zwyciężyć. - Będę szczęśliwą siódemką - zapowiedział Kownacki.

Kownacki niezwykle ambitnie podchodzi do nadchodzących walk. - Adam (Kownacki - dop. MK) powiedział, że jego wielkim marzeniem jest nie tylko zostanie pierwszym polskim mistrzem wagi ciężkiej. On chciałby być najsłynniejszym sportowcem wszech czasów w Polsce. Jest skromnym facetem, ale to dla niego dużo znaczy - powiedział menadżer Kownackiego, Keith Connolly.

Walka Adama Kownackiego (19-0, 15 KO) z Chrisem Arreolą (38-5-1, 33 KO) odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę. Faworytem bukmacherów jest Polak.

Komentarze (0)