"Brawo, podoba mi się". Zbigniew Boniek pochwalił plany Adama Kownackiego i zaprosił go na PGE Narodowy

Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

"Brawo AKBabyface, podoba mi się" - tak plany Adama Kownackiego na najbliższe półtora roku skomentował na Twitterze Zbigniew Boniek. Zaprosił też najlepszego obecnie polskiego pięściarza na Stadion Narodowy.

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej odniósł się do wywiadu, którego Kownacki udzielił serwisowi internetowemu stacji TVP Sport. Pochodzący z Łomży zawodnik, który w miniony weekend pokonał na punkty Chrisa Arreolę, został zapytany o plany na przyszłość.

"Babyface" odpowiedział bardzo konkretnie. - Odpoczynek, a potem dwie walki ze słabszymi rywalami. Takie walki, by nie "zardzewieć", pozostać w grze i jak najlepiej przygotować się do tego najważniejszego pojedynku. Mam nadzieję, że zmierzę się z Wilderem o tytuł pod koniec przyszłego roku. On ma już dwie zaklepane walki, moje plany są podobne, a potem możemy razem wyjść na ring - wyjaśnił Kownacki.

Rozmowę z niepokonanym na zawodowym ringu pięściarzem wagi ciężkiej przeczytał Boniek i przyznał, że podoba mu się nakreślony przez Kownackiego scenariusz. Skorzystał też z okazji, by zaprosić go na PGE Narodowy.

ZOBACZ WIDEO: Szalony mecz Manchesteru City z Liverpoolem. Decydowały karne! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Trzeba przyznać, że walka "Babyface'a" na obiekcie, który już od kilku lat jest domem piłkarskiej reprezentacji, byłaby wielkim wydarzeniem. Jednak na razie na taką się nie zanosi.

We wspomnianym wywiadzie dla Sport.tvp.pl Kownacki mówił też o rozmowie, jaką odbył z Deontayem Wilderem przed kamerami telewizji Fox Sports. - Idę po ciebie - mówił wtedy do mistrza świata federacji WBC, który stwierdził, że gdy przyjdzie czas zmierzy się z Polakiem i będzie to niesamowity pojedynek.

- To była bardzo miła pogawędka. Zresztą poza kamerami Wilder wypowiadał się podobnie. W drugą stronę było tak samo, w końcu to mistrz świata, należy mu się szacunek. On ma swoje atuty, ja mam swoje, fajnie byłoby zestawić nasze style w ringu - stwierdził pięściarz, który ma ambicję by zostać pierwszym w historii polskim mistrzem świata w królewskiej kategorii wagowej.

Źródło artykułu: