Fame MMA. Marcin Najman ostro skrytykowany przez Tomasza Adamka. "Plami sport"

Tomasz Adamek jest oburzony tym, że Marcin Najman cały czas walczy. Zdaniem słynnego pięściarza "El Testosteron" naciąga kibiców. - Lepiej by zrobił, jakby występował w cyrku - mówi.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Marcin Najman WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Marcin Najman
Marcin Najman w miniony weekend poniósł kolejną porażkę w MMA. Tym razem musiał uznać wyższość Piotra Piechowiaka, który znokautował go w pierwszej rundzie na gali Fame MMA 6. W sieci błyskawicznie zawrzało.

Nawet Tomasz Adamek zabrał głos i ostro skomentował jeden ze wpisów "El Testosterona" na Facebooku. "Góral" apelował do niego, by "nie niszczył polskiego sportu". Pięściarz z Gilowic w "Super Expressie" potwierdził, że to był jego komentarz.

Adamek dorzucił do pieca i ponownie ostro skrytykował Najmana. Zarzuca mu, że oszukuje polskich kibiców, a do klatki wchodzi tylko po pieniądze.

- Uważam, że Najman plami sport. Lepiej by zrobił, jakby występował w cyrku. Biorąc udział w takich imprezach, naciąga fanów, wychodzi by dostać wypłatę. Takie walki nie mają nic wspólnego ze sportową rywalizacją i zabiją piękno sportu. Marcinowi najwyraźniej nie chce się iść do pracy i zarabiać na życie jak przeciętny śmiertelnik - mówi "Góral".

Najman po porażce z "Bestią" najpierw ogłosił, że kończy karierę. Potem jednak zmienił zdanie i nie wyklucza, że niebawem znowu zobaczymy go w klatce.

Fame MMA 6. Niepewna przyszłość Marcina Najmana. "Jeśli wrócę do walki, to tylko z nim" >>

Fame MMA 6. Trener Najmana zirytowany postawą zawodnika. "Całe przygotowania poszły w d*pę" >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Urubko pokazuje, co robić podczas epidemii koronawirusa
Czy Najman powinien zakończyć karierę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×