O walce Marcina Najmana z Piotrem Piechowiakiem wiadomo od października ubiegłego roku. Po wygranej "El Testosterona" z Piotrem Witczakiem na Fame MMA 5, "Bestia" wyzwał na pojedynek zawodnika z Częstochowy. 41-latek bez zastanowienia przystał na propozycję kulturysty.
Pojedynek rozpoczął się od ataku Piechowiaka. Kulturysta szybko zaatakował byłego pięściarza, a ten musiał się bronić. "Bestia" dążył do parteru, więc "El Testosteron" chronił się w jakikolwiek sposób. Nielegalny, bo częstochowianin przytrzymał się siatki oktagonu. Sędzia musiał go upomnieć i ukarać, odjęto mu punkt na kartach.
Chwilę później kulturysta ponownie ruszył do ataku. Po potężnym lewym były pięściarz padł na deski. Tam kilkoma ciosami dokończył konfrontację. Walka nie była zbyt długa - potrwała tylko kilkadziesiąt sekund.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA
- Silny chłopak, nie udało mi się go zastopować. Będę się z wami żegnał w sporcie, a Piotrkowi życzę wszystkiego najlepszego - zapowiedział Najman po walce.
Przypomnijmy, że historia organizacji gali Fame MMA 6 na stałe zapisze się w kartach nie tylko polskich, ale i światowych sportów walki. Dosłownie do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy wydarzenie się odbędzie.
Pandemia koronawirusa nie zatrzymała jednak organizatorów, którzy przenieśli imprezę do studia telewizyjnego w nieogłoszonym miejscu. Lokalizacja zmieniana była kilkukrotnie, ale wszystko udało się dopiąć na ostatni guzik, pomimo licznych problemów i sprzeciwów z różnych stron.
Procedury bezpieczeństwa zostały jednak zachowane. Cała obsługa, w tym nawet sędzia ringowy i ring girls, są w rękawiczkach i maskach. Dokonano również testów na obecność koronawirusa.
W walce wieczoru gali zmierzą się Marta "Linkimaster" Linkiewicz i Klaudia "Zusje" Smogulecka. Relację z wydarzenia przeprowadza portal WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> Fame MMA 6. Śledź relację "na żywo"!
-> Fame MMA 6. Ta ceremonia ważenia przejdzie do historii. Procedury zachowane (wideo)