Krzysztof Głowacki odpowiedział trenerowi. Wskazał możliwą przyczynę porażki

Twitter / Na zdjęciu: Lawrence Okolie i Krzysztof Głowacki
Twitter / Na zdjęciu: Lawrence Okolie i Krzysztof Głowacki

Lawrence Okolie był poza zasięgiem dla Krzysztofa Głowackiego. Trener Fiodor Łapin stwierdził, że Polakowi zabrakło agresji. Pięściarz odpowiedział w "Przeglądzie Sportowym".

Sobotnia gala w Londynie skończyła się dużym rozczarowaniem dla polskich kibiców. Krzysztof Głowacki nie zdołał sięgnąć po mistrzostwo świata. Lawrence Okolie znokautował go w szóstej rundzie i zdobył pas WBO w wadze junior ciężkiej.

Na Polaka spadła duża krytyka. Głośno było o krytycznej wypowiedzi Zbigniewa Bońka, który stwierdził, że "Główka" udał się do Anglii po łatwe pieniądze. 34-latek już odniósł się do tej sprawy, a w "Przeglądzie Sportowym" dodał, że prezes PZPN potem dzwonił do trenera Fiodora Łapina z przeprosinami.

Szkoleniowiec jednak także nie był łaskawy dla swojego podopiecznego. Po walce przyznał, że Głowackiemu zabrakło agresji w ringu. Teraz pięściarz odpowiedział Łapinowi.

ZOBACZ WIDEO: MB Boxing Night 9. Mateusz Borek na gorąco po gali. "To coś więcej, niż się spodziewałem"

- Czy ja wiem... To chyba wynikało przede wszystkim z tej przerwy. Nie walczyłem 21 miesięcy, a to długo. Aż dziwnie się czułem w ringu. W moim wieku rok to chyba maksymalna przerwa, a optymalnie byłoby walczyć co sześć miesięcy - komentuje Głowacki w "PS".

Były mistrz świata poprzednią walkę stoczył dokładnie 15 czerwca 2019 roku. Wtedy przegrał pojedynek o pas WBO z Mairisem Briedisem. Z kolei ostatnie zwycięstwo odniósł niespełna trzy lata temu, bo w listopadzie 2018 roku, gdy pokonał Maksima Własowa.

Warto także przypomnieć, że walka z Okolie miała się odbyć 12 grudnia. Nie doszła do skutku, bo u Głowackiego wykryto koronawirusa kilka dni przed galą. Mało tego, pierwszą datą był 20 czerwca 2020 roku, ale wtedy odwołano walkę z powodu pandemii.

Trener znalazł przyczynę porażki Krzysztofa Głowackiego. Zaważył jeden element >>

Okolie w walce z Głowackim miał dodatkową motywację. Po zwycięstwie ujawnił zaskakującą historię >>

Komentarze (2)
avatar
FIZOLOF
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzysiek, nie słuchaj tego pitolenia. Cała kruzer przegra z tym KINGKONGIEM 
avatar
Katon el Gordo
23.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwny układ między trenerem a zawodnikiem skoro omawiają walkę za pośrednictwem prasy. A nie mogą sobie tego powiedzieć na treningu ? A może oni spotykają się tylko na czas walki ? Inna sprawa Czytaj całość