Kto zagra w PKO BP Ekstraklasie? Typy bukmacherów na baraże

Superbet, podobnie jak pozostali legalni bukmacherzy, którzy opublikowali swoje kursy, sądzi, że zdecydowanym faworytem baraży o PKO BP Ekstraklasę są piłkarze Arki Gdynia. Wydawać się mogło, że gdynianie pewnie zmierzają po bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale w ostatniej kolejce "wyłożyli się" przed własną publicznością, przegrywając z GKS-em Katowice. Choć Arce wystarczył remis, to wygrała jednak "Gieksa" i to ona, rzutem na taśmę uzyskała awans do PKO BP Ekstraklasy. Arkowcy są jednak faworytami baraży.

Arka Gdynia w półfinale zagra przeciwko Odrze Opole. Opolanie mieli imponujący początek sezonu, a ich zwycięska passa zadziwiała dosłownie wszystkich. Z czasem jednak powietrze uszło z zespołu prowadzonego przez Adam Noconia i przysłowiowej "pary" starczyło tylko na załapanie się do baraży o PKO BP Ekstraklasę. Opolanie są skazywani na pożarcie w wyjazdowym półfinale przeciwko Arce Gdynia.

Spoglądając jednak w ostatnie wyniki, a zwłaszcza w historię bezpośredniej rywalizacji, wcale nie wydaje się to takie oczywiste. Arka ma na koncie dwie porażki z rzędu. Gdynianie przegrali co prawda z rywalami najwyższej klasy, a więc Lechią Gdańsk i GKS-em Katowice, ale to jednak Odra przystąpi do barażowego półfinału, niesiona na fali trzech meczów bez porażki, w tym dwóch zwycięstw.

Mało tego, Odra nie przegrała z Arką od czterech ostatnich meczów, dwukrotnie pokonując gdynian. Dwa kolejne pojedynki zakończyły się remisami. To z pewnością będzie ciekawy półfinał. Odra Opole, której obok Górnika Łęczna daje się najmniej szans na awans do PKO BP Ekstraklasy, na pewno nie odpuści. Zwłaszcza, że opolanie doskonale wiedzą, że typowanie to jedno, a boisko to oddzielna kwestia. Pokazała to ostatnia kolejka Fortuna 1 Ligi, w której Odrze dawano najmniej szans na zakwalifikowanie się do baraży. Zostały jednak spełnione wszystkie warunki, a zatem sami opolanie wygrali, a mecze Wisły Płock, GKS-u Tychy i Wisły Płock zakończyły się korzystnymi wynikami.

W drugim półfinale baraży o PKO BP Ekstraklasę, Motor Lublin zmierzy się z Górnikiem Łęczna. To odpowiednio 4. i 5. drużyna sezonu zasadniczego Fortuna 1 Ligi. Lublinianie byli niemalże pewni gry w barażach, ale w ostatniej kolejce i tak nie odpuścili, pokonując 2:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała. Lubelski klub udowodnił, że choć nie jest to łatwe, to istnieje życie bez Goncalo Feio. Górnik Łęczna do końca sezonu zasadniczego musiał walczyć o baraże, ale dzięki wygranej w ostatniej kolejce 1:0 nad GKS-em Tychy, to właśnie łęcznianie, a nie tyszanie, będą bić się o PKO BP Ekstraklasę.

O tych dwóch drużynach można napisać, że miały w tym sezonie Fortuna 1 Ligi swoje momenty chwały, ale w ostatnim czasie grają mocno w kratkę. Bukmacherzy wskazują na Motor, ale historia bezpośredniej rywalizacji pokazuje, że lublinianie nie wygrali z łęcznianami od siedmiu meczów. Ciekawostką jest z pewnością fakt, że aż cztery pojedynki w tym czasie kończyły się remisami. To może wróżyć zacięty bój o finał baraży o PKO BP Ekstraklasę.

Na ten moment, zdaniem bukmacherów, to Arka Gdynia i Motor Lublin powinny wygrać półfinały i zagrać w decydującym o awansie do PKO BP Ekstraklasy meczu. Półfinały zostaną rozegrane 30 maja, a finał baraży zaplanowano na 2 czerwca. Będzie się działo!