Iga Świątek walczy w US Open. Na co stać Polkę w Nowym Jorku?

Twitter / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek
Twitter / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek

Czas na ostatni w tym sezonie turniej wielkoszlemowy. Będzie nim oczywiście US Open, a w stawce zawodniczek znalazła się Iga Świątek. Na co stać liderkę światowego rankingu w Nowym Jorku? Czy Polka wygra, a jeżeli nie, to kto stanie na jej drodze?

Iga Świątek wygra US Open?

Nie ulega wątpliwości, że Iga Świątek jest królową French Open, ale US Open jest drugim turniejem wielkoszlemowym, w którym Polka odnosiła już zwycięstwo. Raszynianka okazała się najlepsza w Nowym Jorku w 2022 roku, kiedy to najpierw w półfinale ograła Arynę Sabalenkę, a później w wielkim finale rozprawiła się z Ons Jabeur.

I to właśnie wspomniana Aryna Sabalenka wydaje się najgroźniejszą rywalką Igi Świątek w drodze po drugi polski tytuł w Nowym Jorku. Sabalenka jest zresztą faworytką bukmacherów. STS wycenił triumf Białorusinki w US Open na kurs 4.00. Niewiele wyższy jest mnożnik na końcowe zwycięstwo Igi Świątek, gdyż wynosi 4.75. To zdaje się sugerować, że to właśnie Polka i Białorusinka mogą rozstrzygnąć między sobą kwestię wygrania US Open. Tak też pokazuje drabinka. Iga Świątek i Aryna Sabalenka mogą trafić na siebie dopiero w wielkim finale, który został zaplanowany na 7 września.

Zarówno Polka, jak i Białorusinka muszą jednak wcześniej wygrać kilka meczów. Spoglądając na losowanie drabinki, wydaje się, że Idze powinno pójść stosunkowo gładko aż do 1/8 finału. To właśnie w najlepszej szesnastce mogą zacząć się pierwsze schody. Jedną z potencjalnych rywalek Polki jest bowiem Mirra Andriejewa. Utalentowana 17-latka postraszyła naszą tenisistkę na ostatnim turnieju w Cincinnati. Jeśli Idze uda awansować się do ćwierćfinału, to na jej drodze może stanąć między innymi Jessica Pegula, którą Polka ograła na tym samym etapie US Open przed dwoma laty. W potencjalnym półfinale Iga może zagrać przeciwko choćby Jelenie Rybakinie czy Jelenie Ostapenko, które na twardym korcie mogą być szczególnie groźne.

Ostatni turniej w Cincinnati pokazał, że Iga Świątek ma swoje problemy na hardzie. Polka doszła co prawda do półfinału, ale tam nie miała większych szans w starciu przeciwko Arynie Sabalence. Iga nie poradziła sobie z wyjątkowo szybką nawierzchnią i wydaje się, że to także może być sporym wyzwaniem w Nowym Jorku. Jednak Świątek już nie takim wyzwaniom stawiała czoła. Fakt, że bukmacherzy zaliczają ją do ścisłego grona faworytek - a precyzując to do głównej kandydatki do zwycięstwa obok Aryny Sabalenki - mówi sam za siebie.

Warto też rzucić okiem, jak wypadła Iga Świątek na US Open przed rokiem. Polce nie udało się obronić tytułu. Iga doszła do czwartej rundy, a więc 1/8 finału, w której to musiała uznać wyższość Jeleny Ostapenko. Zwyciężczynią zeszłorocznego US Open okazała się Coco Gauff, która w wielkim finale pokonała nie kogo innego, jak Arynę Sabalenkę.

Iga Świątek w US Open
2019 - 2. runda
2020 - 3. runda
2021 - 4. runda
2022- ZWYCIĘSTWO
2023 - 4. runda

Drabinka główna US Open ruszy 26 sierpnia. Finał gry pojedynczej kobiet zostanie rozegrany 7 września. Na zwyciężczynię turnieju w Nowym Jorku czeka około 3,6 miliona dolarów.

Źródło artykułu: zagranie.com