Hat-trick Lewandowskiego? Dziś wieczorem może stać się magia

O piłkarzach, którzy są w ponadprzeciętnej formie pomimo upływu czasu mawia się często, że przeżywają drugą młodość. Ciężko stwierdzić, czy w przypadku Roberta Lewandowskiego jest to druga, czy być może nawet i trzecia młodość, ale jedno jest pewne. Wychowanek Varsovii jest prawdziwym fenomenem na skalę Europy oraz świata i w trwającym sezonie prawdopodobnie nic, ani nikt nie jest w stanie zatrzymać jego marszu po koronę króla strzelców La Liga.

Po dwunastu rozegranych meczach na hiszpańskich boiskach Lewy zgromadził 14 goli. Czy jest to spektakularny wyczyn? Na to pytanie odpowiedz sobie sam. Ja tylko zostawię Cię z informacją, iż drugi oraz trzeci piłkarz we wspomnianej klasyfikacji sumarycznie nie mają tyle trafień co nasz rodak.

Przed Robertem następna doskonała okazja na poprawienie dorobku strzeleckiego. Rywalami Blaugrany w niedzielny wieczór będzie Espanyol. Ten sam Espanyol, który zdobył dotychczas raptem 10 punktów. Rozum podpowiada, że podopieczni Hansiego Flicka powinni urządzić sobie kolejny festiwal strzelecki. Dokładnie taki sam, jak chociażby podczas niedawnej potyczki z Sevillą.

Wyjazdowe październikowe starcie z Deportivo Alaves było dla Lewandowskiego spotkaniem wyjątkowym. Były zawodnik Bayernu Monachium zanotował tam hat-tricka i to takiego klasycznego, bo strzelonego w raptem 25. minut. Robert dobił tym samym do liczby trzydziestu pięciu hat-tricków w karierze.

Wśród piłkarzy, którzy nadal czynnie uprawiają piłkę nożną tylko Lionel Messi oraz Cristiano Ronaldo mogą pochwalić się lepszym wynikiem w podobnej statystyce. Zawodnik urodzony w Warszawie ma jednak tę przewagę nad dwoma wyżej wspomnianymi, że nadal gra w futbol na bardzo wysokim poziomie.

Dla każdego zagorzałego sympatyka FC Barcelony niezwykle istotne są dwa spotkania w sezonie. Pierwsze przeciwko Realowi Madryt oraz drugie, kiedy to rywalem Barcy jest wróg zza miedzy, a więc Espanyol.

Z Królewskimi Lewemu poszło nadwyraz dobrze. Ze znacznie słabszymi Blanquiazules może być zatem tylko i wyłącznie lepiej. Czyżby na jego koncie miały się więc pojawić kolejne trzy cenne trafienia? Jest na to naprawdę ogromna szansa.

Jeśli nie posiadasz jeszcze konta w Superbet, to nadchodzące derby stolicy Katalonii mogą być idealną okazją do zmiany tego stanu rzeczy. Bukmacher proponuje 400 zł wszystkim nowym klientom, którzy dokonają rejestracji z kodem promocyjnym BETBONUS.

Aby zyskać ten bonus, należy oprócz założenia konta zaakceptować zgody marketingowe, a także wpłacić przynajmniej 50 zł depozytu. Konieczne jest również zawarcie zakładu pojedynczego na triumf Raphinhi i jego klubowych kolegów za minimum 2 zł.

Jeżeli Barca odniesie zwycięstwo, to bukmacher przyzna Ci obiecaną nagrodę. Przed jej wypłatą na rachunek bankowy istnieje obowiązek trzykrotnego obrotu na kuponach SOLO bądź AKO z kursem ogólnym wynoszącym co najmniej 1.91.