To wydarzy się znowu? Wielki hit Ekstraklasy pod lupą ekspertów

WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Mikael Ishak i Afonso Sousa cieszą się z gola na wagę zwycięstwa.
WP SportoweFakty / Michał Jankowski / Mikael Ishak i Afonso Sousa cieszą się z gola na wagę zwycięstwa.

Lech Poznań i Legia Warszawa zmierzą się w hicie 15. kolejki Ekstraklasy. "Kolejorz" będzie chciał zrewanżować się za porażkę z maja tego roku i pozostać na fotelu lidera. Czy to się uda? Eksperci typują, co może wydarzyć się przy Bułgarskiej.

Powróci koszmar Lecha? Legia tylko na to czeka

Ostatnia konfrontacja Lecha Poznań z Legią Warszawa zakończyła się zwycięstwem "Wojskowych" (2:1). Gole dla Legii strzelali... piłkarze Lecha. Po "swojaku" zanotowali Miha Blazic i Bartosz Salamon. Mało tego, w tym meczu było wszystko.

Zaczęło się w 6. minucie, kiedy arbiter nie uznał gola Pawła Wszołka. VAR dopatrzył się faulu. Osiem minut później przed szansą na otwarcie wyniku stanął Josue, ale Portugalczyk nie wykorzystał rzutu karnego. To dopiero początek, bowiem później - najpierw w 15., a następnie w 45. minucie piłkę do własnej bramki wpakowali wspomniani Blazic i Salamon.

Ostatecznie Lech odpowiedział trafieniem Joela Pereiry, ale to było za mało, aby przy Bułgarskiej został choćby punkt. Można zatem zażartować, że w poprzednim meczu Lecha z Legią zabrakło jedynie czerwonej kartki.

Czy tak nieoczywisty przebieg może mieć nadchodzące starcie Lecha Poznań z Legią Warszawa? Superbet uważa, że nic dwa razy się nie zdarza. Stąd też kurs na gola samobójczego wynosi aż 10.00.

Zdecydowanie bardziej prawdopodobny jest scenariusz, w którym Szymon Marciniak podyktuje rzut karny. Superbet ocenił taką możliwość na kurs 2.80.

Co jeszcze może wydarzyć się w meczu Lecha Poznań z Legią Warszawa? Oczywiście czerwona kartka. Nikt nie ma wątpliwości, że na boisku będzie dużo walki, a Szymon Marciniak, choć sięga po napomnienia indywidualne w ostateczności, to nie jest wykluczone, że nie będzie miał wyjścia. Dość powiedzieć, że sędziowie pokazali dwie czerwone kartki w pięciu ostatnich konfrontacjach "Kolejorza" z "Wojskowymi". Kurs w Superbet na czerwoną kartkę wynosi 3.45.

Lech z Legią na remis?

Analizując historię ostatnich bezpośrednich meczów, nie sposób nie zauważyć, że aż cztery z pięciu ostatnich pojedynków Lecha Poznań z Legią Warszawa kończyły się... remisem. Niewykluczone zatem, że powtórzy się taki scenariusz. Zwłaszcza, że remis nie pojawił się w dwunastu i sześciu ostatnich meczach - odpowiednio w przypadku "Kolejorza" i "Wojskowych".

Jednocześnie w trzech z pięciu ostatnich starć Lecha Poznań z Legią Warszawa, na listę strzelców wpisywali się piłkarze obu drużyn. To dobra informacja w kontekście promocji, którą zaprezentował bukmacher Superbet. Płaci on 500 złotych za gola wybranej drużyny.

Wystarczy dokonać rejestracji z kodem promocyjnym BETBONUS, zaakceptować zgody marketingowe, wpłacić minimum 50 złotych oraz postawić za co najmniej 2 złote zakład na gola Lecha Poznań lub Legii Warszawa. Jeśli ten okaże się wygrany, to Superbet wypłaci 500 złotych bonusu.

Komentarze (0)