Polacy zbierają pieniądze na udział w ME. "Nikt nam nawet nie pogratulował"

Facebook / Marlex Curling Team / Reprezentanci Polski w curlingu, od lewej - Bartosz Dzikowski, Jakub Głowania, Michał Kozioł, Tomasz Zioło
Facebook / Marlex Curling Team / Reprezentanci Polski w curlingu, od lewej - Bartosz Dzikowski, Jakub Głowania, Michał Kozioł, Tomasz Zioło

Reprezentanci Polski pierwszy raz w historii zagrają w najwyższej grupie A mistrzostw Europy w curlingu. Prawdopodobnie, bo najpierw muszą uzbierać pieniądze na przygotowania, sprzęt, stroje i zakwaterowanie.

- Kontaktowaliśmy się z naszym związkiem. Dostaliśmy informację, że kompletnie nic nie będzie finansowane - załamuje ręce Jakub Głowania, reprezentant Polski. - Związek ma cofniętą dotację z ministerstwa i twierdzi, że nie ma środków.

Zawodnik opowiada, że taka sytuacja powtarza się co roku. - Na mistrzostwach byliśmy już cztery razy. Zawsze to była grupa B i chyba tylko raz związek zapłacił nam za przelot, przejazd i zakwaterowanie. Pozostałe trzy wyjazdy musieliśmy zorganizować indywidualnie - dodał Głowania.

Zawodnicy postanowili w tym roku skorzystać z pomocy kibiców i zorganizowali zbiórkę pieniędzy, która w całości zostanie przeznaczona na przygotowania do mistrzostw (treningi w hali curlingowej w Łodzi), wyjazd do Pragi na silnie obsadzony turniej przygotowawczy, stroje reprezentacyjne, sprzęt sportowy, przelot do Tallina, zakwaterowania i pobyt w stolicy Estonii na 11 dni.

Kilka miesięcy temu na jaw wyszła katastrofalna sytuacja w Polskim Związku Curlingu, który od lat boryka się z nieprawidłowościami i problemami finansowymi. Kluby i reprezentanci Polski skarżyli się na brak pomocy, a Ministerstwo Sportu i Turystyki cofnęło dotację dla związku.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski o Lidze Narodów: Nie wiem o co chodzi. Dla mnie to nie są mecze o coś

Jaką pomoc związek zaoferował mistrzom Polski? - Dostaliśmy informację, że mogą nas wesprzeć w poszukiwaniu ewentualnych sponsorów. Z tym że jest to deklaracja bez konkretnego wsparcia - wyjaśnił Głowania.

Okazuje się, że mimo działań Ministerstwa i zmiany na stanowisku prezesa, którym został były szef PZU i polityk, aktualnie zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości, Andrzej Jaworski, dla zawodników niewiele się zmieniło.

- Nasz klub Śląski Klub Curlingowy został wpisany na listę członków związku, z tym że razem z nim zostało dołączonych kilkanaście klubów "widmo". To kluby, które nic kompletnie nie mają wspólnego z curlingiem. Są zaprzyjaźnione ze związkiem, dzięki którym obecne władze niestety cały czas mają większość i mogą sobie same ten związek prowadzić. Mimo szczerych zapowiedzi pana Andrzeja Jaworskiego, my nie zauważamy jakiś większych zmian - wyjaśnił nam zawodnik Śląskiego Klubu Curlingowego.

Polskę na mistrzostwach Europy reprezentuje klub, który wygrał krajowy turniej kwalifikacyjny. 7 października, na nowym curlingowym obiekcie w Łodzi, triumfowała ekipa Śląskiego Klubu Curlingowego Marlex, którego zawodnikiem jest Głowania.

- Wygraliśmy turniej kwalifikacyjny. Na miejscu nie było żadnego przedstawiciela związku, nikt nam nie pogratulował, nikt nie wręczył nam żadnych nominacji. Dopiero wczoraj (14 października - przyp. red.) pojawił się wpis na stronie, że reprezentujemy Polskę na mistrzostwach. Pojawiła się informacja, że musimy wziąć udział w badaniach w miejscu, które wskaże związek - przyznał zawodnik.

Jeśli nie uda się uzbierać pieniędzy, zawodnicy za przygotowanie i wyjazd na historyczny turniej w grupie A, tak jak w poprzednich latach, zapłacą z własnej kieszeni. Na razie trwają też poszukiwania innych form pomocy. - Cały czas poszukujemy sponsorów. Wysyłamy oferty do różnych firm, ale póki co nie mamy żadnych konkretnych informacji, czy ktoś chce się pokazać na mistrzostwach Europy. Jesteśmy w kontakcie z naszym miastem Katowice, które raz na jakiś czas dotuje nasz zespół. To są kwoty rzędu kilkuset złotych, czasem kilku tysięcy złotych na sezon - dodał Głowania.

W Estonii nasi reprezentanci zmierzą się m.in. z aktualnymi mistrzami świata i Europy, a także srebrnymi medalistami olimpijskimi - Szwedami.

Tutaj możesz wspomóc reprezentantów Polski na mistrzostwa Europy w curlingu.

Źródło artykułu: