AGHresorzy mistrzami T-Mobile Ligi Akademickiej w Overwatch!

Archiwum prywatne / Filip "Filipsinger" Szostek, archiwum prywatne / AGHresorzy, mistrzowie drugiego sezonu T-Mobile Ligi Akademickiej w grze Overwatch
Archiwum prywatne / Filip "Filipsinger" Szostek, archiwum prywatne / AGHresorzy, mistrzowie drugiego sezonu T-Mobile Ligi Akademickiej w grze Overwatch

Murowani faworyci rozgrywek nie zawiedli - AGHresorzy zdeklasowali w finale Konstruktorów i to oni zainkasują na swoje konta 6 tysięcy złotych oraz nagrody rzeczowe od Blizzarda.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozgrywki T-Mobile Ligi Akademickiej w Overwatch dobiegły końca. Od zakończenia fazy grupowej większość stawiała na AGHresorów jako potencjalnych faworytów, i jak widać, nie byli w błędzie. Warto zaznaczyć, że do półfinału AGHresorzy byli niepokonani. Każdy pojedynek kończyli bez straconego punktu, lecz w 1/2 Smokom udało się urwać mapę. Jak się później okazało, wygrana 3:1 była największą "przegraną" AGHresorów w tych zawodach.

W finale gracze Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa zmierzyli się z Konstruktorami. Taki scenariusz przewidział kapitan AGHresorów podczas wywiadu i z szacunkiem wypowiadał się o zawodnikach z warszawskiej uczelni. Rzeczywistość jednak zweryfikowała poziom drużyn i AGHresorzy zdominowali Konstruktorów. Wygrali pewnie 4:0 i ich globalny bilans podczas Ligi Akademickiej to 23:1. Jedna mapa od perfekcji, lecz i tak jest to niesamowity wynik. Czy w przyszłym sezonie TMLA zobaczymy zespół, który będzie rywalizował z triumfatorami pierwszego sezonu jak równy z równym? W tej edycji takowy się nie znalazł, nawet w finale.

Top 3 prezentuje się następująco:
Miejsce I - AGHresorzy - 6x 1000 zł + 6x nagrody rzeczowe od Blizzard,
Miejsce II - Konstruktorzy - 6x 700 zł + 6x nagrody rzeczowe od Blizzard,
Miejsce III - Herosi - 6x 400 zł + 6x nagrody rzeczowe od Blizzard.

ZOBACZ WIDEO: Polski esportowiec bardzo popularny w Polsce, ale i w Rosji czy na Ukrainie. "Da się to odczuć"

Komentarze (2)
kurnakoziorczemu
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale kurła, że Kozior urwał im punkta? Cóż za zawodnik, przyczajony Kozik, ukryty Smok!