- Szczerze mówiąc to nie mogę nazwać się wielkim użytkownikiem komputera lub maniakiem gier, ale dzięki World of Tanks i moim dzieciom, które często grają, zacząłem zbliżać się do tego świata. I lubię to! - mówi Gianluigi Buffon w rozmowie z WP SportoweFakty.
Niedawno Wargaming pochwalił się, że wprowadzając nową, włoską nację do gry World of Tanks, do promocji zaangażował najsłynniejszego obecnie piłkarza z Półwyspu Apenińskiego, Buffona. Przy okazji nakręcono spot reklamowy, w którym główną rolę odegrał rzecz jasna Buffon.
- Świetnie się bawiłem i muszę podziękować całej ekipie World of Tanks za wielki profesjonalizm i kreatywność projektu. Naprawdę mi się podobało - ocenił Buffon występ w spocie reklamowym.
Jak sam przyznaje, nie wie czy wśród jego kolegów piłkarzy są maniacy World of Tanks, ale, gdy zapytaliśmy go o możliwość wspólnej gry z Wojciechem Szczęsnym, odparł: - Zdecydowanie zaproponuję Tekowi [przezwisko Wojciecha Szczęsnego w Juventusie Turyn - przyp.red.] podjęcie czołgowego wyzwania, ale nie przeciwko sobie, ale wspólnie.
Możliwe, że niedługo kibice będą mogli zobaczyć, jak 40-latek radzi sobie w grach komputerowych. Czy jest szansa na stream na żywo z jego poczynań? - Myślę, że tak - odparł.
World of Tanks to darmowa gra i jedna z najpopularniejszych w Polsce. W naszym kraju jest zarejestrowanych kilka milionów kont, a na całym świecie ponad 160 mln.
Włoska nacja w World of Tanks jest już dziesiątą w grze (Niemcy, ZSRR, USA, Chiny, Francja, Wielka Brytania, Japonia, Czechosłowacja, Szwecja, Włochy - czołgami z tych krajów już można grać). Kolejną nacją, która zostanie wprowadzona, będzie Polska, ale nie jest jeszcze znana oficjalna data.
ZOBACZ WIDEO Nawałka określił rolę Sławomira Peszki w kadrze
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)