Czwarty tydzień EU LCS za nami. G2 Esports znowu na kolanach
Kolejny tydzień EU LCS w League of Legends za nami. Misfits nadal nie przegrało żadnego meczu - tym razem ich ofiarą stał się Team Vitality.
Bartłomiej Kuczyński
Polska Liga Esportowa
/ esport
Schalke 04 - Splyce to było kolejne starcie. Tutaj to Schalke 04 od początku do końca utrzymywało tempo gry nieosiągalne dla rywali. Dzięki wygranej wskoczyło na piąte miejsce w tabeli, ex aequo z ROCCAT.
G2 Esports niespodziewanie przegrało z Giants Gaming. Wicemistrzowie wiosennej rundy EU LCS dostali bolesną i zaskakującą lekcję od przedostatniej drużyny w lidze, przegrywając na każdym etapie rozgrywki.
Fnatic starło się ze wcześniej wspomnianym ROCCAT. Tutaj mecz rozegrał się wręcz błyskawicznie - 28 minut starczyło, aby ekipa z Rekklesem na ławce bezproblemowo rozprawiła się ze swoim przeciwnikiem.
Ostatni pojedynek to Misfits, które podejmowało Vitality. Mecz był bardzo wyrównany i było widać, że obie ekipy są bardzo zmobilizowane, aby wygrać. Rywalizacja trwała prawie 40 minut, a Misfits stanęło na wysokości zadania i utrzymało serię ośmiu pojedynków bez porażki.| Mecze 8. kolejki EU LCS: | ||
|---|---|---|
| H2k-Gaming | 0:1 | Unicorns of Love |
| FC Schalke 04 | 1:0 | Splyce |
| G2 Esports | 0:1 | Giants Gaming |
| ROCCAT | 0:1 | Fnatic |
| Team Vitality | 0:1 | Misfits Gaming |
Źródło: eu.lolesports.com
