Komentatorzy z Europy i Ameryki nie polecą do Korei Płd. na mistrzostwa świata

Mistrzostwa świata League of Legends, czyli tzw. Worldsy, ósmego sezonu zbliżają się wielkimi krokami. Riot Games zakomunikowało, że casterzy z EU i NA LCS nie polecą do Korei by komentować rozgrywki - zostaną oni w Los Angeles.

Cyprian Suchomski 29 Sierpnia 2018, 11:54

ESL / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: trofeum Intel Extreme Masters

Return of the Legends - powrót gwiazd

Sposób komentowania, ich humor i prezencja są szeroko uwielbiane przez społeczność League of Legends i decyzja ta szokuje nie tylko widzów, lecz nawet profesjonalnych graczy. Część tych zawodników będzie brała aktywny udział w wyścigu po tytuł mistrzów świata 8. sezonu w Seulu, Korei Południowej. Riot RumbleStew poinformował społeczność o tym fakcie za pośrednictwem Reddita. W swoim komunikacie wspomina, że jest to model bardzo przyjazny i często towarzyszący sportom tradycyjnym. Zwraca również uwagę na koszty oraz skuteczność tej inwestycji związane z użytkiem obecnego studia komentatorskiego w Seulu. Zapowiedział również istotne zmiany, o których, jak do tej pory, nic nie wiadomo. RumbleStew głęboko wierzy w profesjonalizm kadry komentatorskiej w Korei i liczy, że niezadowolenie nie zakłóci przebiegu mistrzostw.

Obecnymi w Korei przedstawicielkami Europy i Ameryki będą Eefje "Sjokz" Depoortere oraz Ovilee May, które zajmą się przeprowadzaniem wywiadów. Zdecydowano, że komentatorzy, którzy nie polecą do Korei swoje show przeprowadzą w studiu w Los Angeles skąd będzie można śledzić transmisję.

Wiele osób, również z kręgu ekspertów, zwraca uwagę na fakt zarobków studia Riot Games. Według nich argument opowiadający się za utrudnieniem utrzymania casterów w Korei na czas mistrzostw jest zgoła przesadzony ze względu na budżet, którym dysponuje Riot. Mistrzostwa Świata 8. sezonu League of Legends rozpoczynają się 1 października 2018 roku. Faza Play-in turnieju odbędzie się w stolicy Korei Południowej, Seulu.

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie beniaminka w Hiszpanii, bramka Avila "palce lizać" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]