WCS Summer: umiesz liczyć? Licz na "Elazera"

Materiały prasowe / Blizzard / Na zdjęciu: grafika z gry Starcraft
Materiały prasowe / Blizzard / Na zdjęciu: grafika z gry Starcraft

Po fantastycznym w wykonaniu Polaków pierwszym dniu, przyszedł czas na zimny prysznic. Do ćwierćfinałów rozgrywanego w Kijowie turnieju dostał się jedynie nasz lider.

Pierwszym sobotnim przegranym został Mateusz "Gerald" Budziak, który uległ 1:3 w ostatniej fazie preeliminacji do głównej drabinki Arturowi "Nerchio" Blochowi.

Tym samym Artur jako ostatni, czwarty Polak, wszedł do fazy 1/24 finałów. Trafił tam na kolejnego rodaka, Piotra "Soul" Walukiewicza, którego pokonał 3:2, wykorzystując swoje większe doświadczenie turniejowe. Oddajmy jednak "Soulowi" świetne przygotowanie do zawodów. Widać było, że w grach klasycznych, bez ukrytych taktyk, w których wychodzi faktyczna dyspozycja zawodnika, był zdecydowanie lepszy od swego rywala.

W fazie 1/16 odpadli także: Grzegorz "Mana" Komincz, który uległ dość wyraźnie 1:3 Meksykaninowi "Special" oraz właśnie "Nerchio". Nasz były mistrz wygrywał już 2:0 z jednym z najlepszych zergów Europy, Włochem "Reynorem". Niestety, oddał potem kolejne trzy mapy, by ulec ostatecznie 2:3.

ZOBACZ WIDEO 139 krajów, 75 rywalek. Karate walczy o igrzyska

Jako jedyny nie poniósł w sobotę porażki Mikołaj "Elazer" Ogonowski. Najpierw gładko rozprawił się z ukraińskim protosem "Hellraiser" 3:1 (jedyną mapę przegrał na proxy canon, immortal rush), by następnie szybko odprawić niemieckiego zerga "TLO" 3:0.

"Elazer" pozostał zatem jedynym Polakiem w 1/8 zawodów. Zaznaczmy jednak, że jego rywale nie byli z najwyższej, światowej półki. Kolejny przeciwnik także wydaje się być całkowicie w zasięgu Mikołaja. Jest zatem szansa na zupełnie dobry wynik i podreperowanie zarówno swego konta (pula nagród 100 tys. dolarów), jak i punktów w rankingu WCS, który jest przepustką do finałowej batalii mistrzostw świata.

Pojedynek "Elazera" będzie można oglądać w niedzielę ok. godziny 13:00 na polskojęzycznych kanałach twich.tv: "esl_sc2_pl" oraz "emstudio".

Dokładną drabinkę turnieju można znaleźć na stronach liquipedii.

O występach Polaków poprzedzających start w Kijowie poczytasz tu: Home Story Cup. A jednak "Serral". "Elazer" ostatecznie piąty oraz Klasyfikacja polskich zawodników Starcrafta II.

Komentarze (0)