Uczestnicy Majora trenowali w Polsce. "Infrastruktura stoi na wysokim poziomie"

Trwa StarLadder Major Berlin 2019, podczas którego zespoły CS:GO z całego świata rywalizują o pulę nagród w wysokości miliona dolarów. Niektóre z nich przygotowywały się w Polsce, o czym opowiedział nam Krzysiek Kubicki z agencji eMinePro.

Wojciech Grzegorzyca
Wojciech Grzegorzyca
MIBR podczas pierwszego bootcampu na Stadionie Miejskim w Tychach Twitter / Twitter eMinePro / Na zdjęciu: MIBR podczas pierwszego bootcampu na Stadionie Miejskim w Tychach
Polska niewątpliwie jest jednym z tych europejskich państw, w których esport ma się bardzo dobrze i dynamicznie się rozwija. Fani esportu w kraju nad Wisłą zostali wychowani między innymi na sukcesach Złotej Piątki oraz Virtus.pro, które dwukrotnie triumfowało w Katowicach. Pierwszy turniej Intel Extreme Masters w tym mieście odbył się w 2013 roku. Od jakiegoś czasu w Polsce odbywają się również inne międzynarodowe zawody CS:GO, takie jak Good Game League, czy też Games Clash Masters. Czterokrotnie w naszym kraju odbył się natomiast turniej najwyższej rangi w tej właśnie grze. Ostatnim z nich był IEM Katowice 2019, który był rozgrywany w dniach od 13 lutego do 3 marca tego roku.

Niektóre drużyny przybyły do Polski wcześniej, by właśnie tutaj przygotować się do przyszłych zmagań. Jednym z takich zespołów był Team One, który we współpracy z polską agencją esportową spędził okres przygotowawczy w Tychach. – Dostrzegliśmy, że Stadion Miejski w Tychach dysponuje świetną infrastrukturą, dlatego zaproponowaliśmy operatorowi obiektu, aby wspólnie zadbać o jej rozwój. Przygotowaliśmy ofertę uwzględniającą wszelkie udogodnienia. Chodzi tutaj nie tylko o sam gaming house z widokiem na murawę, ale też o siłownię, restaurację, czy też kriokomorę. Następnie zaczęliśmy kontaktować się z przedstawicielami zagranicznych organizacji i proponować im możliwość zorganizowania bootcampu w Tychach. Pierwszą, która odpowiedziała na nasze zapytanie, był Team One. Ich zadowolenie zaowocowało tym, że polecili nas kolejnym organizacjom i w bardzo krótkim czasie skontaktowali się z nami przedstawiciele innych brazylijskich zespołów, w tym między innymi MIBR – wspomina Krzysiek Kubicki, współzałożyciel agencji eMinePro, która specjalizuje się w obszarze gamingu i esportu.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy transfer Philippe Coutinho to hit? "Tylko nazwisko, bo na pewno nie występy"

Czytaj także: Pierwsza faza StarLadder Major Berlin za nami. Nie obyło się bez niespodzianek

W tym roku drugim z kolei turniejem CS:GO tej najwyższej rangi jest StarLadder Major Berlin 2019, który wystartował 23 sierpnia. W środę rozpoczął się drugi etap rozgrywek, czyli Faza Nowych Legend (The New Legends Stage). Tym razem również kilka drużyn zdecydowało się na spędzenie okresu przygotowawczego w Polsce. Gaming house w Tychach odwiedziło NRG Esports. – NRG wyszło z zapytaniem, czy jest też możliwość zorganizowania dla nich sesji zdjęciowej w połączeniu z nagraniami wideo. Przed nadchodzącym turniejem w Europie drużyna pozyskała nowego sponsora i potrzebowała profesjonalnych zdjęć w nowych koszulkach. Zorganizowaliśmy dla nich taką sesję, co nie było dla nas żadnym problemem – zdradza reprezentant agencji, która kolejny raz pomogła w organizacji tego typu przedsięwzięcia.

Na podobne rozwiązanie zdecydowały się między innymi Team Vitality oraz MIBR, które zawitały do Kinguin Esports Performance Center w Warszawie. Wszystkie trzy wspomniane do tej pory drużyny są obecnie w grze o pulę nagród w wysokości miliona dolarów. – Przede wszystkim infrastruktura w naszym kraju stoi na naprawdę wysokim poziomie. Spotykamy się z sygnałami zawodników, że w Polsce mają tak naprawdę wszystko, czego profesjonalny gracz potrzebuje. Można tylko podejrzewać, że dodatkowym czynnikiem decydującym jest fakt, że nasze stawki w przeliczeniu na euro czy na dolary mogą być atrakcyjniejsze, niż stawki proponowane przez podobne obiekty na przykład we Francji czy w Niemczech, więc to jest też dla nas pewna zaleta. Jednak wydaje mi się, że dla tych najlepszych drużyn i tak najważniejsza w pierwszej kolejności jest wysoka jakość usług – ocenia nasz rozmówca. – Polska jest po prostu fantastycznym miejscem dla organizacji z innych kontynentów, które przylatują do Europy na turnieje i tutaj się do nich przygotowują. Innym ciekawym przykładem może być też MIBR, który po Majorze w Katowicach przygotowywał się do wylotu na zawody, które odbywały się w Azji. Brazylijczykom nie opłacało się wracać do swojej siedziby, która mieści się w Ameryce Południowej i dlatego chcieli zorganizować pięciodniowy bootcamp w Europie. Ostatecznie wybrali gaming house w Tychach. Samemu miastu zapewniło to spore zasięgi w sieci i to samo w sobie miało dużą wartość – dodaje.

Powyższe przykłady dotyczą jedynie zespołów CS:GO. Świat esportu obejmuje jednak wiele innych tytułów, z którymi związane są kolejne turnieje. Już w dniach 13-15 września w Krakowie odbędzie się Apex Legends Preseason Invitational, podczas którego drużyny będą rywalizowały o 500 tysięcy dolarów. Niedługo potem, bo 2 października w Paryżu rozpoczną się natomiast Mistrzostwa Świata w grze League of Legends. – Mamy zapytania między innymi od organizacji, które przygotowują się do turnieju w Apex. Przed nami także Worldsy w LoL-u, więc liczymy na to, że również drużyny League of Legends zawitają na bootcamp do naszego kraju – podsumowuje Krzysiek Kubicki.

Czytaj także: Nieudany powrót Illuminar w finale Summer Smash. Tricked zgarnęło 18 tysięcy

Czy śledzisz StarLadder Major Berlin 2019?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×