Polskę w zawodach reprezentują: kapitan, zerg Mikołaj "Elazer" Ogonowski oraz protos Grzegorz "MaNa" Komincz i terranin Piotr "SouL" Walukiewicz. Rezerwowym (na podstawie głosowania fanów) został zerg Artur "Nerchio" Bloch.
W niedzielnych rozgrywkach grupowych wystartowaliśmy nie najlepiej. Porażkę zanotowali zarówno "SouL" jak i "MaNa". Oba pojedynki były niezwykle zacięte, niemniej to dwa zergi ze Szwecji mogły się cieszyć ze zwycięstw.
Na szczęście posiadamy w zespole jeszcze "Elazera". Mikołaj wykonał tzw. all-killa. Wygrał kolejne cztery mecze pokonując wszystkich rywali i dał pewne zwycięstwo Polsce.
ZOBACZ WIDEO: Esport bije rekordy popularności. "Kiedy zobaczyliśmy te liczby, to nas zatkało"
Co ciekawe, Szwecję reprezentowało trzech zawodników grających zergami: "Namshar", SortOf" oraz "Zanster".
W drugiej odsłonie, przeciwko graczom rosyjskim, można było się spodziewać szalonych taktyk i szybkich ataków. I tak też było. Mogliśmy zobaczyć wyciągnięte do ataku robotnice czy ukryte szybkie ataki z pięciu baraków.
Ponownie przegrał swój mecz Piotr Walukiewicz. Zwycięstwa zanotowali za to Mikołaj Ogonowski i Grzegorz Komincz. Przy dość bezpiecznym prowadzeniu 2:1 to właśnie "Mana" został wybrany do dokończenia meczu. I Grzegorz zrobił co do niego należało, wygrywając kolejne dwa mapy.
Dzięki wyjściu z pierwszego miejsca, Polacy zostaną dolosowani do zespołu, który w innej grupie awansował z drugiej pozycji.
Pełną drabinkę rozgrywek można znaleźć na stronach liquipedii.
Dodajmy, że meczami promującymi turniej był turniej streamerów, który zwyciężył polski caster Igor "Indy" Kaczmarek.
Sprawdź też klasyfikację polskich graczy SC2.