Pierwszy dzień - całkowita deklasacja obrońców tytułu. Drugi dzień - rozbite w pył AVEZ.
AGO Rogue pokazuje, że zamierza odzyskać utracony w 2. sezonie tytuł mistrza Ultraligi.
W 2. kolejce bez większych szans w starciu z akademią "Łotrzyków" było AVEZ. Gdy w 22. minucie Rogue przyśpieszyło, z "Ośmiorniczek" nie było co zbierać.
ZOBACZ WIDEO "FuRMaN" o niesamowitym finale Ekstraklasa Games. "Pierwszy gol dał mi kopa"
"Zanzarah" postanowił swoim Jarvanem IV wejść w "Treniego", momentalnie do walki podłączyli się "Mystiques", "Woolite" oraz "Color" i cała piątka AVEZ w kilkanaście sekund była martwa.
Wśród "Łotrzyków" imponuje przede wszystkim "Color". Jest on bowiem jedynie rezerwowym toplanerem drużyny, zastępującym w pierwszych meczach zawieszonego "Szygendę". Nie przeszkodziło mu to jednak w uzyskaniu tytułu MVP w obu pierwszych meczach. Jeżeli "Szygenda" zdoła wznieść drużynę na jeszcze wyższy poziom, to zatrzymanie AGO Rogue może być zadaniem z kategorii "mission impossible".
Rywali dość gładko pokonało także K1ck. Tym razem pod koła rozpędzonej portugalskiej organizacji wpadło PRIDE. Ze świetnej strony pokazał się przede wszystkim "Matislaw", który był niemal przy każdym zabójstwie swojej drużyny, kończąc grę z wynikiem 4/0/4 na Lissandrze.
Czytaj także: League of Legends. LEC: Udany start Polaków. Rogue i G2 niepokonane
Od dna odbijają się także obrońcy tytułu. Devils.one po bolesnej porażce z AGO Rogue, w "piekielnych derbach" tym razem pokonali Diablo Chairs. Drużynę na swoje barki wzięli "Sinmivak" oraz "Czajek". Pierwszy deklasował oponentów Camille, drugi Mordekaiserem. Wychowankowie projektu Scouting Grounds potwierdzili, że drzemie w nich spory potencjał.
Czytaj także: Dota 2: "Nisha" z najwyższymi wygranymi w historii polskiego esportu. Ponad 3 miliony złotych
Wyniki 2. kolejki Ultraligi
AGO Rogue - AVEZ 1:0
K1ck - PRIDE 1:0
Diablo Chairs - devils.one 0:1
Illuminar Gaming - Piratesports 1:0
Najlepsze wrażenie do tej pory wywarło: 
