League of Legends. Worlds 2020 - czas start! Zaczynamy play-iny

Materiały prasowe /  Michal Konkol/Riot Games / Na zdjęciu: Matyas 'Carzzy' Orsag
Materiały prasowe / Michal Konkol/Riot Games / Na zdjęciu: Matyas 'Carzzy' Orsag

Dziesięć ekip, z których jedynie cztery będą mieć szansę wziąć udział w fazie głównej Worldsów 2020. Czas rozpocząć preludium najbardziej wyczekiwanej imprezy roku w League of Legends - play-iny.

Na rywalizację najlepszych ekip globu w League of Legends kibice poczekają jeszcze nieco ponad tydzień. To jednak nie oznacza braku emocji. Już w piątek ruszają bowiem play-iny, w których dziesięć drużyn powalczy o cztery ostatnie miejsca na Worldsach.

Wszyscy uczestnicy podzieleni zostali na dwie grupy. Najlepszy zespół z każdej z nich wywalczy awans do fazy głównej. Kolejne trzy drużyny z każdej z grup powalczą natomiast w fazie play-off o pozostałe dwa sloty.

Europejscy kibice najmocniej powinni trzymać kciuki za Mad Lions. To może być bowiem pierwszy raz w historii, gdy Stary Kontynent będzie mieć aż cztery zespoły w fazie głównej. W tym roku bowiem Riot, w związku z sukcesami drużyn reprezentujących nasz kontynent, postanowił zwiększyć ilość miejsc dla Europy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sprinterzy w szoku! Tego na mecie nie spodziewali się

Najtrudniejszym grupowym rywalem "Lwów", przynajmniej na papierze, wydaje się Team Liquid, z którym przyjdzie im się zmierzyć już pierwszego dnia. Na start jednak zespół "Carzzy'ego" rozegra mecz z INTZ, czyli najlepszą formacją Brazylii. Mecz rozpocznie się już o 10:00 i będzie pierwszym rozegranych w ramach tegorocznych play-inów.

Kibicom z Europy dobrze znana może być także drużyna Unicorns of Love, która kilka lat temu występowała w europejskim LCS (pierwowzór LEC). Dziś "Jednorożce" grają jednak w LCL, czyli mówiąc w pewnym uproszczeniu - w lidze rosyjskiej. UoL już w zeszłym roku próbowało swego szczęścia w play-inach, dochodząc nawet do decydującego o awansie meczu. Tam jednak lepsze okazało się Splyce (3:2), które po mistrzostwach świata przebrandowało się... właśnie w MAD Lions.

Uwagę na pewno warto też będzie zwrócić na reprezentantów Chin - czyli jedynego obok Europy regionu, który mógł posłać w bój aż cztery ekipy. Państwo Środka w play-inach reprezentować będzie LGD Gaming, które wydaje się murowanym kandydatem do awansu.

Pełna lista uczestników play-in z podziałem na grupy:

Grupa A:
INTZ (Brazylia)
Legacy Esports (Oceania)
MAD Lions (Europa)
SuperMassive Esports (Turcja)
Team Liquid (Ameryka Północna)

Grupa B:
LGD Gaming (Chiny)
PSG Talon (Tajwan/Hong Kong)
Rainbow 7 (Ameryka Łacińska)
Unicorns of Love (CIS/Rosja)
V3 Esports (Japonia)

Początek fazy play-in w piątek 25 września, o godzinie 10:00. Transmisję oglądać będzie można na oficjalnym kanale Riotu (w języku angielskim) oraz Polsat Games (w języku polskim), na platformach Twitch oraz YouTube.

Czytaj także:
Ekstraklasa Games z Nagrodą Biznesu Sportowego
Serie A. Romelu Lukaku obrażony na twórców gry FIFA

Komentarze (0)