Wielkie AGO Rogue. "Najlepszy rok w mojej karierze"

Wygranie Ultraligi, Trinity Cup oraz EU Masters. Do tego kolejne miejsca na podium. Rok 2020 był rokiem jak ze snów dla AGO Rogue. "Łotrzyki" zgarnęły wszystkie najważniejsze skalpy, w zasadzie nie notując słabszych występów.

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski
gracze AGO Rogue Facebook / @agorogue / Na zdjęciu: gracze AGO Rogue
Zdemolowanie K1ck w finale Trinity Cup Pucharu Polski było idealnym podsumowaniem roku w wykonaniu AGO Rogue (RELACJA TUTAJ >>>). Tak naprawdę jedyne, co może sprawiać mały niedosyt, to porażka w finale letniego splitu Ultraligi (w finale lepsze 3:1 okazało się właśnie K1ck).

Poza tym jednak minione miesiące były pasmem niekończących się sukcesów. Na początek AGO zgarnęło mistrzostwo 3. sezonu Ultraligi. Następnie było o krok od spełnienia marzeń kibiców znad Wisły - polskiego finału EU Masters. W wiosennej edycji turnieju AGO jednak musiało uznać w półfinale wyższość LDLC (1:2). Wtedy cała Polska żyła finałem z udziałem K1ck, a także olbrzymim hype'em, jaki zapanował na punkcie "Puki Style'a".

To był moment, gdy na fali było K1ck. Formacja prowadzona przez "Delorda" potwierdziła formę we wspomnianym, wygranym, finale 4. sezonu Ultraligi. Od tej pory jednak z kolejnych triumfów cieszyć się mogło już tylko AGO.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem

Kulminacyjnym momentem i pokazem potęgi tegorocznego składu było letnie EU Masters. Choć w grupie "Łotrzyki" miały jeszcze słabsze momenty, a o awansie decydował tie-breaker, to w play-offach nie było już na nich mocnych. Trzy mecze, siedem wygranych map, zero przegranych. Rozbicie kolejno akademii Misfits, Mousesports oraz Gamer Legion zapewniło największy sukces w historii, jeżeli chodzi o polskie formacje League of Legends - zwycięstwo w EU Masters.  Zwycięstwo, w fenomenalnym stylu, w Trinity Cup Pucharze Polski, stanowiło jedynie wisienkę na torcie świetnego roku.

"Najlepszy rok w mojej karierze. Nie tylko osiągneliśMY świetne wyniki, ale także mieliśMY przy tym mnóstwo zabawy i osiągnęliśmy nasze cele" - napisał na Twitterze Alex "Sharkz" Taranda, trener AGO Rogue. Przy okazji też wypisał wszystkie osiągnięcia drużyny na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy.

Pytanie, co dalej z zespołem. Oczywistym jest, że w przyszłym roku będzie on wyglądał zupełnie inaczej. Gracze "Łotrzyków" wzbudzają bowiem ogromne zainteresowanie na rynku transferowym, czego nie ukrywają sami gracze.

"To była nasza ostatnia seria razem, w tym składzie. Wielkie dzięki dla "Czekolada", "Zanzaraha", "Szygendy", "Trymbiego", "Sharkza" oraz wszystkich innych osób w AGO Rogue, za wspaniały rok. Miałem mnóstwo zabawy grając z wami, to będzie wspaniałe wspomnienie. Powodzenia w waszej przygodzie z LEC" - napisał z kolei Paweł "Woolite" Pruski.

Nie jest wykluczone, że koniec końców to właśnie Pruski zostanie jedynym graczem na pokładzie organizacji. W przypadku całej pozostałej czwórki spekuluje się o potencjalnych transferach do LEC. W przypadku "Woolite'a", póki co - cisza.

Niezależnie jednak od tego, jak ostatecznie potoczą się losy całej piątki, wynikami w 2020 roku na stałe zapisała się ona w historii polskiego League of Legends. Niewykluczone, że jako najlepsza formacja, jaką kiedykolwiek wydał nasz kraj.

Czytaj także:
League of Legends. LEC. Fnatic sięgnie po gwiazdę NA? "Nisqy" może zastąpić "Nemesisa"

Ilu graczy AGO Rogue zagra w przyszłym roku w LEC?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×