Ultraliga. AGO Rogue z kompletem zwycięstw na półmetku

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Jakub 'Sinmivak' Rucki (siedzi)
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Jakub 'Sinmivak' Rucki (siedzi)

Za nami kolejny tydzień zmagań w Ultralidze. I po raz kolejny z kompletu zwycięstw cieszą się gracze AGO Rogue. "Sinmivak" i spółka pozostają poza jakimkolwiek zasięgiem rywali.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym swoim spotkaniu "Łotrzyki" zmierzyły się z Illuminar Gaming, które do tej pory poległo tylko z 7more7 Pompa Team.

Mecz zaczął się bardzo spokojnie, bo dopiero w dziewiątej minucie Illuminar podjęło Heralda, którego ostatecznie nie udało im się zdobyć. Do akcji wkroczyła cała drużyna AGO z "Luroxem" na czele inkasując na swoje konto trzy zabójstwa i wcześniej już wspomnianego Heralda.

Następnie drużyna "Bezuma" zbliżyła się trochę do Łotrzyków zgarniając dwa zabójstwa i wracając do meczu, ale tylko na kilka minut. W kolejnej walce drużynowej akademia z LEC powiększyła swoją przewagę.

ZOBACZ WIDEO: Polscy sportowcy zaszczepieni przed igrzyskami olimpijskimi? "Kryteria są jednoznaczne"

Ostateczna walka drużynowa zakończyła sny Illuminar o zwycięstwie, bo AGO Rogue wleciało jak do siebie zgarniając kilka zabójstw i barona, a następnie kończąc grę w trzydziestej pierwszej minucie.

W drugim spotkaniu Łotrzyki podjęły devils.one, będąc już po połowie swoich spotkań w sezonie zasadniczym. Był to pierwszy rewanż w tym sezonie.

Diabły stawiły opór mistrzom EU Masters już w trzeciej minucie zgarniając pierwszą krew na swoje konto. Po tej akcji Devilsi postanowili jeszcze powiększyć swoją przewagę, co nie wyszło im na dobre, bo "Odi" zagrał za bardzo ofensywnie skacząc na przeciwników i tym oddał pierwsze zabójstwo na konto "Luckera".

Rozgrywka była bardzo wyrównana i dopiero w okolicach siedemnastej minuty RGO zaczęło sobie budować przewagę w złocie zgarniając na swoje konto kolejne wierze.

Kilka minut później drużyny zmierzyły się między sobą i z tego starcia zwycięsko wyszło AGO następnie udając się na Barona. Po tej walce już można było mieć myśli, że wszystko jest przesądzone i "Diabły" nie dadzą rady wrócić do meczu, a po chwili jednak wyeliminowali całą przeciwną drużynę i byli na najlepszej drodze do zrobienia niespodzianki. Niestety na ich nieszczęście AGO wzięło się do roboty i ostatecznie wygrało grę, która była chyba najtrudniejszą w tym sezonie.

AGO Rogue kończy ten tydzień z bilansem 8-0. W kolejnym tygodniu czekają ich spotkania z Team ESCA i Komil&Friends.

Czytaj także:
"Twój świat. Twoja wygrana" – STS z nową kampanią esportową
W Polsce powstaje nowa agencja menadżerska dla esportu. "Mamy doświadczenie"

Komentarze (0)