Jacek Gmoch: Leo Beenhakker tego nie wymyślił

- Kondycja psychiczna podczas takiego turnieju jest niezbędna - twierdzi Jacek Gmoch. Doświadczony szkoleniowiec przyznał na łamach Sportu, że odizolowanie piłkarzy od kibiców i mediów jest niezbędnym elementem podczas przygotowań do EURO 2008.

- Odizolowanie piłkarzy nie tylko od kibiców ale i od dziennikarzy już nikogo nie dziwi. Ten styl obowiązuje wszystkich finalistów i Leo Beenhakker tego nie wymyślił - powiedział Gmoch w rozmowie ze Sportem.

- Powinien być czas na spotkania z dziennikarzami, bo trudno lekceważyć media. Niemniej przed takimi występami muszą być zarówno treningi zamknięte, bo wówczas ćwiczy się elementy taktyczne jak i zajęcia na koncentrację z zaciszu pokoju hotelowego - dodał.

Komentarze (0)