Miroslav Klose: Mecz z Polską nie będzie dla mnie czymś wyjątkowym

- To, że urodziłem się w Polsce i rozumiem ten język nie ma dla mnie w tym momencie żadnego znaczenia - mówi na łamach Przeglądu Sportowego czołowy napastnik reprezentacji Niemiec Miroslav Klose. Polacy muszą na niego uważać, bo jest naprawdę niebezpiecznym napastnikiem.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Jednak sam Klose, który urodził się w Polsce, uważa, że spotkanie z biało-czerwonymi jest dla niego kolejnym meczem. - Ten mecz z Polską nie będzie dla mnie czymś wyjątkowym. A przynajmniej staram się, żeby nie był - mówi Klose.

Już dwa lata temu zawodnik Bayernu Monachium grał przeciwko Polsce, a miało to miejsce na mistrzostwach świata w Niemczech. Wówczas nie udało mu się pokonać Artura Boruca, chociaż miał kilka okazji ku temu. Wówczas wszyscy pytali się go jak traktuje mecz z Polakami. Teraz jest to samo. - Ostatnio wszyscy w kadrze pytali mnie, jak wygląda moje nastawienie do meczu z Polską, ale ja Polskę traktuję jak Argentynę, Anglię czy Chorwację, czyli po prostu kolejnego rywala, którego trzeba pokonać - zakończył Klose.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×