- Kontuzje są zmorą sportowców, nie tylko piłkarzy, ale nie oznaczają zaraz końca świata. Oczywiście, nie jest miło doznać kontuzji w takim momencie na EURO, ale muszę sobie jakoś poradzić. Kiedy wrócę do gry? Na finał... - przyznaje w rozmowie z Przeglądem Sportowym Maciej Żurawski.
W kolejnych spotkaniach kapitanem polskiej reprezentacji będzie Jacek Bąk. - Wszystko jest ustalone i nie ma nad czym się zastanawiać. Nie mam takiej władzy, aby nominować kapitana, nie znam też składu, ale będzie nim zapewne Bąk. A ja usiądę na ławce rezerwowych, lub jeśli nie będę wpisany do protokołu meczowego - trochę wyżej, czyli na trybunach - twierdzi dotychczasowy kapitan biało-czerwonych.