Ponieważ Holendrzy mogą trafić w półfinale na drugi zespół z grupy C, a Rumunia wydaje się dla nich łatwiejszym rywalem niż Francja czy Włochy, wiele osób jest przekonanych, że nie zagrają oni na 100 proc. swoich możliwości. Obrońca reprezentacji Rumunii Christian Chivu zapewnia jednak, że nie doszło do żadnego układu i Holandia nie odpuści ostatniego spotkania. Jednocześnie nie ukrywa, że razem z kolegami z drużyny zrobi wszystko, aby zapewnić sobie awans do następnej fazy turnieju.
- Chcemy wygrać i odesłać Francuzów oraz Włochów do domu. Nie będzie to jednak łatwy mecz, grałem w Holandii i dobrze znam tych piłkarzy. Nie przegrają celowo tego spotkania - przekonuje Chivu.