Brückner rozczarowany po porażce z Turcją

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do 62. minuty spotkania Czesi prowadzili z Turcją 2:0 i wszystko wskazywało na to, że to właśnie ten zespół zapewni sobie awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Po dramatycznej końcówce ostatecznie podopieczni <b>Karela Brücknera</b> musieli jednak uznać wyższość rywala. Selekcjoner przyznaje, że ciężko mu uwierzyć w to, jak potoczył się ten mecz.

W tym artykule dowiesz się o:

Brückner, który wcześniej zapowiedział, że po EURO 2008 zamierza pożegnać się z reprezentacją i przejść na emeryturę, nie ukrywa rozczarowania po porażce z Turcją. 68-letni trener przyznaje, że nie spodziewał się takiego rozstrzygnięcia.

- Przegrać taki mecz to coś niewiarygodnego. Cztery minuty przed końcem spotkania prowadziliśmy 2:1 i potem straciliśmy dwie bramki. Popełniając takie błędy nie można oczekiwać zwycięstwa. Wcześniej graliśmy dobrze, prowadziliśmy 2:0 i mieliśmy kilka dogodnych okazji do zdobycia kolejnych goli, jednak w końcówce Turcja zdobyła dwie bramki po błędach naszej defensywy - powiedział Brückner.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)