Wydaje się jednak, że akurat ten piłkarz miałby o czym rozmawiać - jego Legia Warszawa w ostatnich kolejkach zaprzepaściła niemal pewne mistrzostwo Polski. - Wiadomo, że w głowach siedzi jeszcze ostatni sezon. Mieliśmy mistrzostwo Polski na wyciągnięcie ręki, ale zawiedliśmy siebie i wszystkich, którzy w nas wierzyli. U psychologa nie byłem, sam próbowałem z tym walczyć - powiedział Michał Kucharczyk w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
- Dobrze, że trener zrobił zgrupowanie w Turcji, mogliśmy porozmawiać z innymi zawodnikami. Czas szybko i przyjemnie minął, można było się odseparować od złych myśli. Cieszę się, że nie ma w kadrze podziału na młodych, starych, żadnych grupek. Po jednym z treningów podszedł do mnie Przemek Tytoń i powiedział: "Jak coś ci nie wyjdzie, zapomnij o tym, rób swoje". To świadczy o tym, że wszyscy jesteśmy razem - dodał piłkarz.
Źródło: Przegląd Sportowy