- Wiemy, że oczekiwania są ogromne. Cały kraj czeka na pierwsze zwycięstwo. To, że gramy u siebie, jest oczywiście ułatwieniem. Wystąpimy przed kibicami, którzy nas kochają. Oni będą 12. zawodnikiem, który wesprze nas w trudnej chwili. Pierwszy mecz będzie kluczowy. Albo zaprowadzi nas na właściwe tory i doda pewności siebie, albo utrudni sprawę - analizuje na tydzień przed Euro 2012 Ludovic Obraniak.
Pomocnik Bordeaux uważa, że zespół Franciszka Smudy stać na wygranie grupy A. - Nasi rywale nie są z absolutnego topu i odniesienie trzech zwycięstw jest możliwe. Naszą ambicją jest awans do ćwierćfinału, a potem... Bądźmy realistami. Wiemy, że wiele zespołów jest przed nami. Zobaczymy - ocenia "Ludo" na łamach L'Equipe.
- Nie chcemy, by nasze poczynania na boisku zależały od któregokolwiek przeciwnika. Zamierzamy grać swoje i pokazać naszą ofensywną siłę
- zapowiada odważnie jeden z kluczowych zawodników w kadrze.