Chętnych do obejrzenia na żywo wicemistrzów Starego Kontynentu z 2004 było więcej niż miejsc na kameralny obiekcie w Opalenicy, więc władze miasta przeprowadziły publiczne losowanie wejściówek. Treningowi towarzyszyły wzmożone środki ostrożności - stadion otoczony był przez ochroniarzy i policjantów, w gotowości były nawet cztery wozy straży pożarnej…
Portugalczycy pojawili się punktualnie o 17. Po 20 minutowej rozgrzewce przeprowadzili wewnętrzną gierkę szlifując głównie wyprowadzanie piłki spod własnej bramki. Po 25 minutach podzielili się na dwie drużyny i zagrali wewnętrzny mecz, który zakończył się wynikiem 2:0 dla drużyny w zielonych koszulach. Cristiano Ronaldo, którego każde udane zagranie nagradzane było oklaskami, grał w zespole w białych strojach. W treningu, jako gracz, uczestniczył Andrzej Juskowiak, który pomaga reprezentacji Portugalii podczas jej pobytu w naszym kraju.
Po treningu kilkudziesięciu szczęśliwców dostało autografy od Ronaldo i Pepe.
Portugalczycy, przyzwyczajeni do wysokich temperatur i słonecznej pogody, po przylocie do Polski narzekali na aurę i niskie temperatury. Niestety dla nich, nie inaczej było we wtorek.
Portugalczycy trenowali w Opalenicy (foto)
Komplet tysiąca kibiców oglądało otwarty trening reprezentacji Portugalii w Opalenicy. Podopieczni Paulo Bento spółka ćwiczyli przez 70 minut. Największe zainteresowanie budził Cristiano Ronaldo.
Źródło artykułu: